U19: Festiwal strzelecki i wysoka wygrana z Tiger Hearts Mogilany!

Orzeł Myślenice był zdecydowanym faworytem starcia z Tiger Hearts Mogilany, a sprawę zdecydowanie mogła ułatwić czerwona kartka za akcję ratunkową jednego ze stoperów, który nieprzepisowo powstrzymał szarżującego Adriana Ciślika. Do tego momentu wynik był bezbramkowy, ale Orłowcy zmarnowali co najmniej pięć dogodnych sytuacji.

Dość powiedzieć, że dwa razy sam na sam z bramkarzem był Adrian Ciślik, w słupek głową trafił Jakub Górka, dwa razy z bliska przestrzelił nad bramką Tomasz Brózda, a po kornerze z bliska strzelał też Miłosz Rusek. Ostatecznie na prowadzenie Orłowcy wyszli dopiero, gdy Adrian Ciślik założył wysoki pressing, a piłka trafiła w finalnej części do Tomasza Brózdy, który strzelił do pustej bramki i było 1:0. Chwilę później było już 2:0, Tomasz Brózda dośrodkował z kornera, a Michał Płatek głową z najbliższej odległości strzelił na 2:0. 

Wydawało się, że to już początek festiwalu strzeleckiego, a tymczasem do przerwy podopieczni trenera Marka Pajki nieco się męczyli i marnowali sytuacje na potęgę. W dodatku stracili bramkę po nieco biernej postawie w defensywie i braku odpowiedniej komunikacji między obrońcami i Marcinem Turczą w bramce Orła. Piorunujące za to było wejście w drugą połowę, wprowadzeni z ławki Jan Gocał i Norbert Wąsowicz w duecie zdobyli cztery gole. 

W pierwszej akcji drugiej połowy Norbert Wąsowicz wyłożył piłkę do Jana Gocała, a ten lewą nogą przymierzył w okienko. Później role się odwróciły i z podania Gocała skorzystał Wąsowicz trafiając na 4:1. Kuriozalne dość było trafienie na 5:1, sędzia asystent zasygnalizował pozycję spaloną Norbiego, ten zatrzymał się nie biorąc udziału w akcji i piłkę spokojnie złapał golkiper Mogilan. Sędzia zatem słusznie wskazał, by grać dalej, natomiast bramkarz rywali wyrzucił piłkę pod nogi Norberta Wąsowicza, który trafił do pustej bramki na 5:1. 

Napastnik Orła za chwilę po dośrodkowaniu z lewego sektora i minięciu dwóch rywali skompletował hat-tricka. Autorem dwóch ostatnich goli był natomiast Miłosz Kubic, który dwukrotnie w bliźniaczo podobnych sytuacjach znalazł się sam na sam z bramkarzem i jedną piłkę umieścił w lewym, a drugą w prawym rogu bramki. Mecz zakończył się wynikiem 8:2 dla Orła.

Orzeł Myślenice - Tiger Hearts Mogilany 8:2 (2:1)
T.Brózda 17, Płatek 26, Gocał 46, Wąsowicz 49, 55, 67, Kubic 77, 81

ORZEŁ: Turcza - Kowalkowski, J.Górka, Kowalcze (59 Łętocha) - Kruczek (66 Szlachetka), Przęczek (59 Moskal), Rusek, Płatek - T.Brózda (46 Wąsowicz), Górka-Khafaga (66 Kubic), Ciślik (46 Gocał)