Orzeł mistrzem jesieni, złoty gol Artura Mistarza po trudnej przeprawie w Tenczynie!
Orzeł Myślenice przezimuje w fotelu lidera Klasy Okręgowej. Na koniec udanej rundy w wykonaniu podopiecznych trenera Kamila Ostrowskiego, Orłowcy wygrali na wyjeździe z Toporem Tenczyn 1:0 (0:0). Jedyny gol padł w 89. minucie za sprawą Artura Mistarza, trzeba jednak przyznać, że drużyna Topora postawiła bardzo trudne warunki i te trzy punkty były jednymi z najtrudniej wywalczonymi w tej rundzie.
Prowadzony przez trenera Marka Pajkę Topór Tenczyn w ubiegłym roku przebojem wygrał myślenicką A klasę i awansował do okręgówki, gdzie już pokazał swoje dobre oblicze, wygrywając chociażby ze Złomeksem Branice. Orzeł spodziewał się wymagającego meczu na specyficznym terenie w Tenczynie i tak też się stało...
Mecz mógł mieć inny przebieg, gdyby w pierwszej połowie Krzysztof Zając wykorzystał rzut karny, ale jego strzał obronił bramkarz Topora. Później jednak powinien wylecieć z boiska, gdy faulował popularnego Kijka poza obrębem szesnastki, a nie wiedzieć czemu sędzia ukarał bramkarza "tylko" żółtym kartonikiem. Frustracja Orła w tym fragmencie meczu i ilość otrzymanych żółtych kartek się napiętrzyła, a tymczasem groźnie atakowali rywale.
W jednej z sytuacji gracze Topora trafili w poprzeczkę, później świetnie interweniował Michał Pająk, a na koniec już z linii bramkowej piłkę wybijał Krzysztof Górka. Bramkarz Orła świetnie powstrzymał też atomowy strzał lewą nogą groźnego w tym meczu Pawła Karpierza. Topór był szalenie groźny po stałych fragmentach gry, po dobrze bitych rzutach rożnych kilka razy zakotłowało się w polu bramkowym, tak samo było przy autach, ale Orłowcy wychodzili z nich obronną ręką.
I to było kluczowe, że Myśleniczanie obronną ręką przetrwali przez trudny moment tego meczu, a w drugiej połowie już częściej dochodzili do głosu. M.in. Krzysztof Zając trafił w słupek, a dobitkę niemal do pustej bramki w wykonaniu Krzysztofa Górki cudem powstrzymał Arkadiusz Stopkiewicz. Orłowcy trafili też w poprzeczkę, a kilka razy gospodarzy ratował bramkarz Topora. Gospodarze mieli też świetną szansę, ale napastnik po dograniu z prawego sektora nieczysto trafił w piłkę i Michał Pająk zdołał zatrzymać futbolówkę przed linią bramkową.
Generalnie o ile w pierwszej połowie to Topór miał więcej z gry, tak po przerwie lepsi w ofensywie byli gracze Orła. Mecz jednak był bardzo zacięty i gdyby zakończył się remisem, to pewnie każda ze stron przygarnęłaby punkt z pokorą. Tak się jednak nie stało, bo ku wybuchu euforii radości w ekipie Orła, akcja rezerwowych dała upragnione zwycięstwo. Biało-zieloni przejęli piłkę w środku pola, błyskawiczne zgranie Adriana Ciślika do Bartłomieja Gromali, który prostopadłym podaniem uruchomił Artura Mistarza. Popularny Raziu znalazł się sam na sam z bramkarzem i pewnie swoją okazję wykorzystał, decydując tym samym o wygranej Orła i mistrzostwie jesieni!
Orzeł zakończył rundę na pierwszym miejscu w tabeli ex-equo ze Złomeksem Branice. Teraz czas na zasłużony odpoczynek od ligowych zmagań, a z początkiem roku Orłowcy rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej! Dziękujemy kibicom za wsparcie przez cały sezon i już teraz liczymy na Waszą pomoc na wiosnę!
Topór Tenczyn - Orzeł Myślenice 0:1 (0:0)
A.Mistarz 89
ORZEŁ: Pająk - Janecki, Kyrylov, M.Mistarz - Bargieł (79 A.Mistarz), Gładysz (84 Ciślik), Suder (66 Marchiński), Moskal (46 Wsół), Górka - Gromala, Zając (66 Wąsowicz)
Zobacz aktualną tabelę rozgrywek - Klasa Okręgowa - Kraków III
Komentarze