U17: Skromna wygrana juniorów młodszych z liderującą Puszczą!
Puszcza Niepołomice dotąd wiosną wygrała wszystkie swoje ligowe spotkania, ale w końcu znalazła na swojej drodze pogromcę. Zawodnicy Orła Myślenice rozegrali bardzo dobre spotkanie i wygrali 1:0 (1:0) dzięki bramce Kamila Topy z rzutu karnego.
Orłowcy w tym spotkaniu zwłaszcza w pierwszej połowie mieli mnóstwo znakomitych okazji, a za to po przerwie zwycięstwo zawdzięczać mogą głównie znakomitej postawie Krzysztofa Barana w bramce, czy też świetnym interwencjom obrońców. Nerwówki można było uniknąć, gdyby piłka wpadła do siatki w pierwszej połowie po dwóch próbach Antoniego Matejczyka, którego najpierw mówiąc po piłkarsku "przeczytał" bramkarz rywali, a później dobijał strzał Sebastiana Oleska i trafił w boczną siatkę. Bliski szczęścia był także wspomniany Olesek, który po podaniu Matejczyka dołożył nogę, a futbolówka ostemplowała słupek.
W 26. minucie znakomite prostopadłe podanie trafiło do Antoniego Matejczyka, ten urwał się defensywie Puszczy Niepołomice, a będąc już w polu karnym wracający obrońca zahaczył jego nogi, faulując go w polu karnym. Jedenastkę na bramkę zamienił Kamil Topa i wyprowadził Orła na prowadzenie.
Myśleniczanie nie rezygnowali z ofensywy i chwilę później bliski szczęścia był też Maciej Jamrozik, który huknął z pierwszej piłki ze skraju pola karnego, ale tuż obok słupka. Popłoch w szeregach defensywnych Puszczy raz po raz siał Wiktor Grochal, ale ostatecznie do przerwy więcej bramek nie padło. Wynik nie zmienił się również w drugiej połowie, a tutaj role zmieniły się diametralnie. To Puszcza groźniej atakowała i momentami zamknęła myśleniczan na swojej połowie. Podopieczni trenera Dawida Sudra za to równie groźnie kontrowali. Ostatecznie to Orzeł zgarnął komplet punktów, a gra i charakterna postawa napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami.
Orzeł Myślenice - Puszcza Niepołomice 1:0 (1:0)
Topa 26 (k)
ORZEŁ: Baran - Jamrozik, Bodzioch, Moskal, Syrek - Depta, Topa, Pilch - Olesek, Matejczyk, Grochal oraz Kochan, Jachymczak, Ostrowski, Mirochna
Komentarze