U17: Juniorzy młodsi ulegli Puszczy, jaką wagę ma ta porażka?

System rozgrywek I ligi juniorów okręgowej juniorów młodszych jest dość specyficzny - drużyn w lidze jest zaledwie kilka, zespoły walczące o promocję do wyższej ligi prezentujące wysoki poziom są zaledwie trzy, a w przeciągu jednej rundy spotykają się zaledwie raz - bez możliwości rewanżu nieraz jedno niepowodzenie może odebrać szanse na mistrzostwo i awans poprzez wygranie meczu barażowego. W juniorach młodszych awans jest bowiem możliwy zarówno jesienią i wiosną.

Wiosną wszyscy startowali z zerowym dorobkiem i od razu wykrystalizowała się przewaga Orła Myślenice, Puszczy Niepołomice i Górnika Wieliczka - te zespoły gromią każdego rywala przeważnie nawet w dwucyfrowych rozmiarach. Nie trudno było się więc domyślić, że niedzielny mecz Orła z Puszczą będzie jednym z tych, które zadecydują o końcowej kolejności w tabeli, ponieważ zrewanżować się nie będzie okazji.

Gospodarze tego meczu w pierwszej połowie ruszyli z animuszem i zdobyli gola, na którego odpowiedział Michał Mirochna. Niestety jeszcze przed przerwą to rywale odskoczyli, wykorzystując błędy Orłowców i trzeba było odrabiać straty. Do przerwy rywale prowadzili 3:1, a w drugiej połowie bramka samobójcza rywali oraz trafienie Kyryla Kyrylova nie wystarczyły, aby zdobyć choćby punkt, bowiem Puszcza trafiła do siatki jeszcze raz. Podopieczni trenera Dawida Sudra mieli jeszcze mnóstwo swoich okazji, których nie wykorzystali i tym samym skomplikowali sobie sytuację w ligowej tabeli.

Puszcza Niepołomice - Orzeł Myślenice 4:3 (3:1)
Mirochna, Kyrylov, br. samobójcza

ORZEŁ: Baran - Wójtowicz, Syrek (70 Jania), Dziadkowiec (62 Gościniak), Ostrowski (56 Górka) - Moskal, Mirochna, Depta, Kochan (55 Majka), Druzgała (61 Galas), Kyrylov