U15: Zebrana masa dobrych doświadczeń w Małopolskiej Lidze Trampkarzy
Orzeł Myślenice w ostatnim meczu z Pcimianką Pcim na wyjeździe musiał wygrać, bo zapewnić sobie utrzymanie na szczeblu wojewódzkim. Niestety podopieczni trenera Marka Łacnego pomimo zaciętej walki przegrali 3:2 w Pcimiu i nie udało się im wydostać ze strefy spadkowej. Szkoda, tym bardziej, że po bardzo dobrej jesieni, wiosną Orłowcy w wielu meczach zgubili punkty przegrywając mecze "na styku".
Wiele razy o końcowym rezultacie decydowała jedna bramka dla rywali, zdarzało się tak jak choćby z Kalwarianką, gdzie duża przewaga w pierwszej połowie i multum niewykorzystanych szans dawała niewielkie prowadzenie, które po przerwie z nawiązką odrobili rywale. Były też takie potyczki, w których to rywale okazywali się zdecydowanie lepsi, ale taka jest właśnie liga wojewódzka - każdy zespół posiada jakość piłkarską, która wykorzystuje potknięcia rywali, czy nawet pojedyncze błędy.
Dlatego też pomimo ostatecznie niesatysfakcjonującego rezultatu, gdzie do pozostania w lidze zabrakło trzech punktów - jesteśmy dumni z naszych wychowanków, bo nie możemy im odmówić pracowitości, charakteru i woli walki. Na pewno ogranie w tej lidze zaowocuje w przyszłości w piłkarskiej edukacji i z tego należy się cieszyć.
W ostatnim meczu z Pcimianką dwa gole dla Orła strzelił Maksymilian Szklarz, dla którego były to kolejno dziesiąte i jedenaste trafienie wiosną w Małopolskiej Lidze Trampkarzy. Jesienią kapitan Orła na liście strzelców meldował się dwunastokrotnie, co daje znakomity wynik bramkowy na przestrzeni tego sezonu, a co istotne Maks strzelał też gole w starszej kategorii wiekowej, meldując się na liście strzelców pięciokrotnie.
Łącznie piętnaście trafień w tym sezonie dorzucił Kacper Dudzik, którego w końcówce sezonu wykluczyła z gry kontuzja, ale powoli wraca do formy. Trzeci w klasyfikacji strzelców był Brajan Kubiczek, który kończy sezon z dziesięcioma golami na koncie.
Najwięcej minut na murawie spędzili Radosław Nalepa, Antoni Hudaszek, Maks Szklarz, Marcel Żądło, Bartosz Konieczny i Brajan Kubiczek - to na nich drużyna mogła liczyć praktycznie zawsze. Oczywiście pamiętamy też o pozostałych graczach, którzy byli ważnymi ogniwami drużyny trenera Marka Łacnego - dziękujemy wszystkim za reprezentowanie Orła Myślenice w tym sezonie, a rocznikowi 2009 życzymy powodzenia w juniorach młodszych!
Komentarze