U19: Milowy krok w stronę pozostania w MLJ, piękne gole dają wygraną w Wieliczce!

Kiedy Błażej Braś w pierwszych minutach meczu huknął z dystansu w okienko, wydawać się mogło, że o miano piękniejszego gola ciężko będzie w tym meczu konkurować, ale Adrian Ciślik w drugiej połowie świetnie zabrał się z piłką w lewym sektorze boiska, zwiódł obrońcę i przymierzył nie do obrony pod poprzeczkę pomimo ostrego kąta. Te dwa gole zapewniły Orłowcom zwycięstwo 2:1 (1:1) z Górnikiem Wieliczka i dają nadzieję na utrzymanie w Małopolskiej Lidze Juniorów.

O tym czy Orzeł Myślenice pozostanie w szeregach najwyższego szczebla wojewódzkiego zdecyduje niedzielny mecz z Glinikiem Gorlice, a także ostatnie ligowe starcie z Garbarnią Kraków. Dla Górnika Wieliczka rozgrywany w czwartek mecz z Orłem Myślenice również miał sporą wartość, bowiem zdobycz punktowa niejako mogła zapewnić utrzymanie rywalom z Solnego Miasta.

Orłowcy zagrali jednak bardzo konkretnie i odnieśli wygraną, o którą nie było łatwo i równie dobrze wynik tego meczu mógł być odwrotny. Początek należał do podopiecznych trenera Marka Pajki, najpierw z 25 metrów przymierzył w okienko Błażej Braś na 1:0, później po podaniu Krzysztofa Górki był już sam na sam z bramkarzem i trafił w słupek. Swoje okazje mieli jeszcze Krzysztof Górka, Jakub Górka, czy Dawid Kruczek, jednak każdy z nich strzelał niecelnie. W odpowiedzi Górnik również miał sytuację sam na sam, ale efektownym "pajacykiem" kapitalnie interweniował Ostap Shpakivskyy w bramce Orła.

W końcówce pierwszej połowy Górnik wyrównał, gdy dośrodkowana z prawej strony piłka spadła pod nogi Borysa Kaciuby, a ten z bliska nie miał problemów ze skierowaniem jej do siatki. W drugiej połowie Górnik ruszył do ataku, groźny w ofensywie był czołowy strzelec okręgówki Kacper Półtorak, którego jednak powstrzymywali rozgrywający świetne zawody stoperzy Karol Łabędzki-Michał Płatek-Kacper Szczurek. Nie sposób też nie wspomnieć o dwóch świetnych interwencjach Ostapa Shpakivskiego raz po strzale z wolnego, a później po próbie zza szesnastki Kacpra Półtoraka.

Choć to Górnik ruszył do ataku, to w pierwszych minutach drugiej połowy Orłowcy mieli dwie szanse i jedną z nich wykorzystali. Po strzale głową Błażeja Brasia kapitalnie bronił bramkarz Górnika, ale bez szans był, gdy prostopadłe podanie technicznym strzałem "pod ladę" wykończył Adrian Ciślik. Orłowcy byli groźni z kontry - swoje okazje miał potem Szymon Górka-Khafaga, a także Kamil Suder, jednak zabrakło precyzji i szkoda, bo lepsza skuteczność mogła pozwolić uniknąć nerwowej końcówki. W niej posypały się kartki, m.in. Górnik kończył mecz w dziesiątkę, ale... miał stuprocentową okazję, jednak po strzale Kacpra Półtoraka Orłowców uratowała poprzeczka.

To ważne zwycięstwo myśleniczanie zadedykowali swojemu trenerowi - Marek Pajka 8 czerwca obchodził urodziny! Składamy najlepsze życzenia!

Górnik Wieliczka - Orzeł Myślenice 1:2 (1:1)
Kociuba 39 - Braś 9, Ciślik 52

ORZEŁ: Shpakivskyy - Łabędzki, Płatek, Szczurek - Kruczek, J.Górka, Gromala (81 Kowalkowski), K.Górka - Braś (83 Klęp), Ciślik (82 Sroka), Góka-Khafaga (62 Suder)