U19: Dacie wiarę? Jak oni nie wygrali tego meczu...

Mecze z Tramwajem Kraków w juniorach starszych ostatnio mają szczególną dramaturgię. Na wyjeździe Orłowcy dwa razy już odwracali losy rywalizacji w różnych okolicznościach, a w ostatniej kolejce u siebie, sami dali wydrzeć sobie zwycięstwo i w ostatnim kwadransie to rywale odrobili straty w wręcz niemożliwych okolicznościach.

Ale po kolei... poczytajcie o przebiegu tego meczu. Początek i dwa błędy na własnej połowie Orłowców, dzięki czemu Tramwaj prowadził już 2:0 w Myślenicach. Podopieczni trenera Marka Pajki straty odrobili w minutę. Tak w ciągu 60 sekund, najpierw z asysty Szymona Górki-Khafagi skorzystał Adrian Ciślik, a później po podaniu Bartka Tylka z ostrego kąta huknął Kamil Suder, a piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie za linią bramkową i sędzia wskazał po raz kolejny na środek boiska.

Remisowy wynik też nie utrzymywał się długo, bowiem pięć minut później Kamil Suder strzelił na 3:2, a jeszcze przed przerwą czwartego gola dorzucił Adam Gracz i Orłowcy na przerwę zeszli z dwubramkowym prowadzeniem. Początek drugiej połowy to dwa kolejne gole - najpierw sprytne rozegranie rzutu wolnego, a dośrodkowanie Antka Kowalcze zamknął na długim słupku Adam Gracz i było 5:2. Szósty gol to indywidualna akcja Adriana Ciślika. Miejscowi mieli jeszcze kilka sytuacji, by prowadzenie powiększyć, ale zamiast wręcz "dobić" rywala, to w końcówce obniżyli loty i zaczęli strzelać gracze Tramwaju.

Najpierw przypadkowy dość gol na 6:3, później błąd w defensywie i 6:4, a gdy rywale strzelili na pięć minut przed końcem na 6:5, zdezorientowana drużyna Orła Myślenice nie potrafiła utrzymać rezultatu i w trzeciej minucie doliczonego czasu gry straciła szóstą bramkę na wagę remisu. Trudno wyjaśnić logicznie to rozluźnienie i ogrom błędów popełnionych w końcówce, ale z pewnością jest to wartościowa lekcja dla zawodników drużyny Orła Myślenice.

Orzeł Myślenice - Tramwaj Kraków 6:6 (4:2)
Ciślik 2, Suder 2, Gracz 2

ORZEŁ: Turcza - Górka (60 Żarski), Hankus, Kowalcze - Gracz (60 Nowacki), Przęczek (64 Lech), Stojak (46 Hajdus), Tylek (60 Gacek) - Suder (63 Sz.Matoga), Górka-Khafaga, Ciślik