U17: Zdana próba charakteru juniorów młodszych

Juniorzy młodsi w sobotę zainaugurowali rundę wiosenną w krakowskiej I lidze. Podopieczni trenera Dawida Sudra po zakończeniu rozgrywek jesiennych nie znaleźli się w grupie mistrzowskiej, zatem wiosną przyjdzie im walczyć o pozostanie w I lidze, ale dorobek punktowy jest wyzerowany dla wszystkich zespołów. Przed Orłowcami zatem stoi konkretne zadanie, a wczoraj zrobili pierwszy poważny krok w stronę osiągnięcia celu.

Ligowa inauguracja nie zapowiadała się kolorowo, bowiem lista nieobecnych na to spotkanie liczyła aż jedenastu zawodników. Pomimo tego Orłowcy pokazali się z bardzo dobrej strony na dalekim wyjeździe do Olkusza. Spotkanie zaczęło się od straty bramki w przypadkowych okolicznościach już w 5. minucie, ale ten obrót sprawy rozdrażnił tylko myśleniczan.

Najpierw w polu karnym faulowany był Filip Pilch, a jedenastkę na bramkę zamienił Arkadiusz Nosal. Później gola na 2:1 zdobył Maciej Strugalski i Orzeł miał jeszcze mnóstwo sytuacji, aby swoje prowadzenie podwyższyć. Między innymi Daniel Maślerz trafił w słupek, a Jakub Bartosz w bramkarza. Ostatecznie trzeciego gola udało się zdobyć, kiedy to z asysty Macieja Strugalskiego skorzystał Kacper Firek i było 3:1. Na minutę przed końcem rywale zdobyli gola z rzutu karnego, ale trzy punkty pojechały do Myślenic pomimo tego, że Orłowcy grali w mocno okrojonym składzie.

KS Olkusz - Orzeł Myślenice 2:3 (1:2)
Nosal 31, Strugalski 38, Firek 63

ORZEŁ: Michał Szafrański - Józef Klimas, Kacper Sopiak, Kacper Firek, Bartosz Jabłoński, Jakub Bartosz, Filip Pilch, Daniel Maślerz, Arkadiusz Nosal, Maciej Strugalski