U13: Orliki po raz trzeci z rzędu zdobywają złoto!

W minioną sobotę odbyła się runda rewanżowa fazy pucharowej Ligi halowej w kategorii młodzików. Przed tą serią gier w walce o 1 miejsce pozostały tylko dwa zespoły z Myślenic: Orliki i Dalin. Oba zespoły miały na swoim koncie po 7 punktów. (w bezpośrednim pojedynku padł remis 1:1, obie ekipy wygrały swoje mecze z Rabą i Lubomirem).

W rewanżach Dalin wygrał dwa pierwsze mecze i do radości potrzebował tylko remisu z Orłowcami. Zaś Orliki musiały pokonać Dalin i wygrać jeszcze jedno spotkanie. Mecz zapowiadał się niezwykle ciekawie i nie zawiódł. Na prowadzenie wyszły Orliki po ładnej zespołowej akcji. Drugie trafienie to piekielna bomba z rzutu wolnego Antka Kowalcze. W ostatnich minutach Dalin wycofał bramkarza i mocno przycisnął. Jednak kontrataki Orła dały prowadzenie 4:0. Dalin strzelił co prawda bramkę ale bardzo szybka odpowiedź zakończyła mecz z wynikiem 5:1. W kolejnym meczu, również bardzo wyrównanym Orłowcy pokonali Lubomir Wiśniowa 2:0, po pięknych indywidualnych akcjach i mocnych uderzeniach Antka Kowalcze. Co prawda Orliki przegrały ostatni mecz z Rabą, ale już przed meczem mieli zapewnione pierwsze miejsce. Tego dnia grali w składzie: Kurowski, Górka J, Górka Sz, Gielas, Rusek, Szlachetka, Kowalcze.

Druga ekipa również pokazał charakter i dobrą grę zespołową. W swojej grupie zajmowali 2 miejsce i aby zdobyć złote medale musieli wygrać wszystkie mecze. Byli dosłownie o włos od celu, zabrakło tylko jednego trafienia! W pierwszym meczu pokonali Respekt M-ce 4:1, następnie wygrali z Karpatami II Siepraw 2:3 po dramatycznej walce do samego końca, następnie odprawili z kwitkiem Lubomir II Wiśniowa 3:2. Aby wygrać grupę musieli pokonać liderujące Orliki Grodzisko Raciechowice. Padł remis 1:1, mimo dużej przewagi biało-zielonych. Piłkę kilkakrotnie odbijał bramkarz lub lądowała na słupku lub poprzeczce. Grodzisko zakończyło rywalizację z 20 punktami, Orliki z 19 oczkami zajęli drugie miejsce i zdobyli srebrne medale. Tego dnia grali w składzie: Kurowski, Przęczek, Łapa, Chmiel, Skóra, Leksander, Kania, Rapciak.

Cichoń MichałTrener Michał Cichoń: Wynik oczywiście cieszy i sprawił ogromną radość młodym zawodnikom. Na ten sukces zapracowali nie tylko zawodnicy grający w Orlikach I ale cała drużyna. Głównie cieszy ładna gra oraz indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników, zwłaszcza że do tej ligi nie przygotowywaliśmy się szczególnie. Większość treningów mimo zimowej aury odbywało się na zewnątrz, na wiele większych przestrzeniach. Cieszy fakt, że zdobyte umiejętności na trawie, Orły potrafiły przenieść na parkiet, gdzie miejsca jest o wiele mniej. Dziękuję zawodnikom za serce zostawione na boisku!

Mistrzowie-mlodziki2