U13: Młodzicy bliscy urwania punktów faworytowi, pozostał niedosyt...

Młodzicy w starciu z plasującą się w czubie tabeli Gdovgią Gdów nie byli rozpatrywani w roli faworyta tego meczu. Orłowcy przystępowali jednak do tego spotkania zmotywowani trzema meczami z rzędu bez porażki i liczyli na sprawienie niespodzianki.

Już początek meczu był bardzo dobry w wykonaniu Orła, bowiem w 2 minucie sytuację sam na sam z bramkarzem pewnie wykorzystał Adrian Ciślik. Kilka minut później biało-zieloni mieli kilka sytuacji do podwyższenia wyniku, ale brakło zdecydowania oraz skuteczności. Gdyby udało się wykorzystać chociaż jedna z tych syatucji wynik spotkania mógłby być zupełnie inny.

Natomiast goście początkowo nie stwarzali większego zagrożenia pod bramka Orła. Tuż przed przerwą podopieczni trenera Michała Cichonia stracili gola w zamieszaniu podbramkowym po kornerze i zaburzyło to ich pewność siebie, którą zachwycali na początku spotkania. Następnie goście zdobyli bramki w ostatniej minucie 1 połowy i na samym początku drugiej, co podcięło skrzydła młodym Orlowcom. Gola kontaktowego i nadzieję na punkty dał pięknym strzałem z woleja Adam Gracz, jednak zabrakło czasu do doprowadzenia do remisu. Cieszy jednak bardzo dobra, składna gra naszej ekipy, która przegrała to spotkanie głównie za sprawa słabszych warunków fizycznych.

Orzeł Myślenice - Gdovia Gdów 2:3 (1:2)
Ciślik, Gracz

ORZEŁ: Kurowski - Pyrdoł, Hankus, Gołąb, Sułek, Kowalcze (kpt), Gracz, Kuchnia, Ciślik, z ławki wchodzili: Matoga, Szilder, Żądło, Rapciak, Bruzda