Piorunujący początek Nadwiślanki, Orzeł z pierwszą porażką...
Początek sezonu był bardzo udany w wykonaniu Orła Myślenice, bowiem po pięciu meczach podopieczni trenera Kamila Ostrowskiego byli niepokonani, zajmując drugie miejsce w tabeli. Tę serię przerwał beniaminek - Nadwiślanka Nowe Brzesko - wygrywając z Orłem 3:1 (2:0).
O losach spotkania zdecydował piorunujący początek, już w 4. minucie po dograniu z prawego skrzydła z bliska trafił jeden z napastników Nadwiślanki, a kilka minut później po rzucie rożnym rozegranym na krótki słupek i zamieszaniu w polu karnym futbolówka po raz drugi wpadła do siatki. Dwubramkowa zaliczka dała komfort rywalom, którzy kontrolowali grę, a być może Orzeł wróciłby do meczu, gdyby nie dwie świetne interwencje bramkarza po strzałach Jakuba Niedźwiedzia oraz Artura Mistarza. Tak się jednak nie stało i na przerwę myśleniczanie schodzili przegrywając 2:0.
W drugiej połowie rywale nastawieni byli już głównie na kontrataki, w których byli bardzo groźni. Po jednym z kontrataków właśnie w polu karnym sfaulowany został skrzydłowy Nadwiślanki i sędzia wskazał na wapno. Rzut karny miejscowi zamienili na bramkę i było już 3:0. Orzeł dążył jeszcze do zdobycia gola, ale swoje okazje zmarnowali Mark Ponomarenko i Michał Mirochna. Bramkę honorową udało się strzelić już w samej końcówce, gdy Ponomarenko sprytnie przerzucił piłkę nad linią defensywną Nadwiślanki, a Mateusz Biela po przyjęciu na klatkę piersiową z woleja huknął do siatki.
Nadwiślanka Nowe Brzesko - Orzeł Myślenice 3:1 (2:0)
Biela 88
ORZEŁ: Obłaza - Serafin, M.Mistarz, Kasprzyk, Górka - Niedźwiedź (64 Mirochna), Moskal (11 Depta), Ponomarenko, A.Mistarz, Topa (55 Olesek) - Bałucki (64 Biela)
Jeśli ktoś z Państwa nie głosował jeszcze w Budżecie Obywatelskim prosimy o głos na www.bo.myslenice.pl - zadanie nr 9. Orzeł Park - Rozbudowa placu zabaw na Dolnym Przedmieściu. DZIĘKUJEMY!
Komentarze