Osiem goli w Krzyszkowicach, wysoka wygrana Orła!
Kiedy Damian Wsół rozpoczął strzelanie dla Orła po kwadransie gry, nic jeszcze nie wskazywało, że Orłowcom wygrana z Hejnałem Krzyszkowice przyjdzie tak łatwo. Niemniej jednak już do przerwy choć prowadzili 3:0, to prowadzenie mogło nawet być znacznie wyższe przy lepszej skuteczności w samych stuprocentowych okazjach.
W spojenie słupka z poprzeczką trafił bowiem Kiryl Kyrylov, świetne okazje zmarnowali Bartłomiej Gromala, Krzysztof Żak i Artur Mistarz, a niewiele zabrakło po sprytnej próbie Kamila Topy. Wynik jak już wspomnieliśmy otworzył Damian Wsół główkując w kozioł po dośrodkowaniu z kornera Krzysztofa Zająca. Chwilę później po świetnej akcji efektowne trafienie zaliczył Kamil Topa, który po dośrodkowaniu Kiryla Kyrylova kapitalnym lobem podwyższył prowadzenie na 2:0.
Jeszcze przed przerwą Kamil Topa pograł na linii szesnastki z Krzysztofem Zającem, a ten minął obrońcę i z ostrego kąta prawą nogą strzelił na 3:0. Tuż po przerwie ciosem dla Hejnału była czerwona kartka dla jednego z defensorów, który nieprzepisowo powstrzymał wybiegającego na czystą pozycję Damiana Wsoła. Orłowcy ruszyli do zmasowanych ataków i jeszcze pięciokrotnie trafili do siatki.
Najpierw Krzysztof Zając przymierzył plasowanym strzałem z osiemnastu metrów, później rzut karny pewnie wykorzystał Artur Mistarz, a w samej końcówce dorobek bramkowy powiększyli wprowadzeni z ławki John Echezona Ezeh, robiąc sobie tym samym świetny prezent w dniu urodzin, a także powracający do formy Emil Bałucki. Wynik ustalił w 83. minucie Bartłomiej Gromala i Orłowcy wygrali w Krzyszkowicach aż 8:0.
Orzeł Myślenice - Hejnał Krzyszkowice 0:8 (0:3)
Wsół 15, Topa 24, Zając 34, 53, A.Mistarz 65 (k), Ezeh 71, Bałucki 77, Gromala 83
ORZEŁ: Pająk - M.Mistarz (65 Kasprzyk), Pnievskyy, Kyrylov (57 Kowalcze) - Żak, Gromala, Moskal (57 Suder), Topa, Wsół (70 Biela) - Zając (65 Bałucki), A.Mistarz (70 Ezeh)
Podczas pomeczowego świętowania nie zabrakło życzeń urodzinowych dla Chizzy'ego - życzymy wszystkiego najlepszego!
Komentarze