Orzeł wypunktował Dziexę po przerwie, ważne 3 punkty!

Orzeł Myślenice w starciu z czerwoną latarnią V ligi - Dziecanovią Dziekanowice - liczył na kolejne trzy punkty i ta sztuka się udała podopiecznym trenerów Kamila Ostrowskiego i Dawida Sudra, choć szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili dopiero w drugiej połowie. Orłowcy wygrali 4:1 po bramkach Kamila Topy, Jakuba Niedźwiedzia i dwóch trafieniach Kyryla Kyrylova.

Dziecanovia odważnie rozpoczęła to spotkanie licząc na swoje pierwsze ligowe punkty i taka postawa opłaciła się w 22. minucie, kiedy to po błędzie w defensywie Orła Michał Ślósarz wykorzystał sytuację sam na sam z Markiem Pajką i wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Myśleniczanie błyskawicznie ruszyli do odrabiania strat i doprowadzili do remisu po niespełna dziesięciu minutach. Po przebitce Jakuba Niedźwiedzia w pole karne, walkę o pozycję z rywalem wygrał Emil Bałucki, a piłka ostatecznie trafiła do Kamila Topy, który choć był tyłem do bramki to przytomnie się odwrócił i trafił do siatki.

Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1, a w drugiej odsłonie to Orłowcy ruszyli z animuszem i zdobyli trzy gole, które zapewniły wygraną. Najpierw akcję ofensywną "oskrzydlił" Mateusz Mistarz i dośrodkował w pole karne, gdzie piłka traifła na szesnasty metr do Jakuba Niedźwiedzia, a ten płaskim strzałem w długi róg wyprowadził Orła na prowadzenie. Za chwilę bezpośrednio z rzutu rożnego do bramki trafił Kyryl Kyrylov, a w przeciągu kilku minut drugi raz celebrował bramkę, gdy przytomnie zamknął zgranie głową Mateusza Mistarza i efektowną główką ustalił wynik zawodów na 4:1. 

W końcówce Dziecanovia miała jeszcze szansę do zmniejszenia strat, najpierw jeden z zawodników trafił w słupek, a później po błędzie w wyprowadzaniu piłki płaski strzał sparował Marek Pajka. Orłowcy ostatecznie zgarnęli komplet punktów, a wygraną dedykujemy Kamilowi Depcie życząc szybkiego powrotu do zdrowia. Pomocnik Orła w pierwszej połowie doznał kontuzji, gdy wychodząc sam na sam z bramkarzem został sfaulowany przez jednego z rywali i przez niefortunny upadek doznał urazu obojczyka. 

Dziecanovia Dziekanowice - Orzeł Myślenice 1:4 (1:1)
Szlósarz 22 - Topa 29, Niedźwiedź 57, Kyrylov 68, 70

ORZEŁ: Pajka - Żak, Mistarz, Moskal (60 Kasprzyk), Górka (75 Serafin) - Depta (23 Topa), Niedźwiedź (68 Olesek), Pilch, Kyrylov - Bałucki (60 Pyzio), Kasperek