Nieskuteczny Orzeł, Dziexa skorzystała z prezentu!

W zaległym meczu ligowym Orzeł Myślenice przegrał u siebie z Dziecanovią Dziekanowice 0:2 (0:1) i może pluć sobie w brodę, że nie zagrał w tym meczu lepiej. Zwłaszcza w pierwszej połowie zabrakło nieco boiskowej walki i zdecydowania w ofensywnych poczynaniach, natomiast rywale skorzystali z prezentu zdobywając bramkę dającą prowadzenie. Po przerwie to prowadzenie podwyższyli po powtarzanym rzucie wolnym, który wzbudził trochę kontrowersji.

Fotogaleria z meczu - Bartek Ziółkowski FOTO

Już w 8. minucie Dziecanovia otworzyła wynik po tym jak w środkowej części boiska piłkę stracił Mateusz Suder, a błyskawiczne prostopadłe podanie minęło defensywę Orła i w sytuacji sam na sam z bramkarzem jeden z napastników Dziexy uderzył obok wychodzącego golkipera Orła, otwierając tym samym wynik spotkania. Do końca pierwszej połowy próżno szukać kolejnych szans ze strony Dziecanovii, ale niespecjalnie odgryźć udawało się też Orłowi, który miał problem z wytworzeniem klarownej okazji podbramkowej.

Zdecydowanie więcej zaangażowania było w drugiej połowie i blisko wyrównania było po próbie Kamila Czajkowskiego, wycofaniu Sebastiana Oleska, czy gdyby Mariusz Kasperek w swojej próbie nadał piłce więcej siły, bo zbyt anemiczny strzał nie sprawił kłopotu bramkarzowi rywali. W paradoksalnie najlepszym momencie gry Orła kontra Dziecanovii i domniemany faul Mikołaja Wyroby spowodowała rzut wolny z okolic 25 metra. Strzał ze stałego fragmentu gry trafił w mur, a raczej rękę osłaniającego twarz Adriana Kasprzyka i sędzia drugi raz odgwizdał przewinienie, ulegając presji ze strony rywali. Tym razem strzał w okienko nie dał szans Markowi Pajce na interwencję i było 2:0.

W końcówce poprzeczkę ostemplował jeszcze Kamil Czajkowski, a ponadto podcinany w polu karnym był Mateusz Mistarz, jednak i tym razem sędzia Sebastian Krasny był przychylny drużynie Dziecanovii. Zabrakło skuteczności i determinacji na przestrzeni całego meczu, jednak na pewno Orłowcom nie można odmówić woli walki. Dziękujemy za wsparcie kibiców i liczymy na nie w kolejnych meczach.

Orzeł Myślenice - Dziecanovia Dziekanowice 0:2 (0:1)

ORZEŁ: Pajka - Nosal, Kasprzyk, Serafin, Marzec (46 Czajkowski) - Suder (75 Depta), Wyroba (65 Grochal), Żak (72 Bartosz), Kasperek, Olesek (62 Kyrylov) - Mistarz