Mecz bez historii, Orzeł przegrywa z Rabą

To nie było porywające widowisko, ale skuteczniejsza była Raba Dobczyce i zgarnęła komplet punktów w Myślenicach. Orłowcy próbowali odrobić dwubramkową stratę, ale udało się zdobyć tylko jedną bramkę, gdy po akcji Wiktora Grochala piłka wpadła do siatki po rykoszecie.

Gorzej, że Orzeł w tym meczu nadal występował bez kontuzjowanego kapitana Mateusza Mistarza, wicekapitana Marka Pajki, a trzeci w tej hierarchii Krzysztof Żak opuścił boisko z kontuzją już w 32. minucie. Przed przerwą na prowadzenie Rabę wyprowadził Arkadiusz Dudek, a już w drugiej połowie prowadzenie podwyższył Szczepan Hyży. Orzeł opowiedział wspomnianą bramką Wiktora Grochala.

Kolejne spotkanie podopieczni trenera Szymona Burligi zagrają w najbliższą niedzielę z Pasternikiem Ochojno na wyjeździe i tym bardziej potrzebować będą wsparcia kibiców, bowiem do listy nieobecnych i kontuzjowanych dołączą pauzujący za kartki Krzysztof Zając i Mikołaj Wyroba. 

Orzeł Myślenice - Raba Dobczyce 1:2 (0:1)

ORZEŁ: Obłaza - Suder, Kasprzyk, Wyroba - Żak (32 Górka), Marchiński, Sałach (62 Leśniak), Bartosz (68 Kyrylov), Grochal - Zając, Kasperek