Kamil Ostrowski i Dawid Suder zakończyli współpracę z pierwszą drużyną Orła Myślenice

Trenerzy Kamil Ostrowski i Dawid Suder w kolejnym sezonie nie poprowadzą już pierwszej drużyny Orła Myślenice. Obaj szkoleniowcy tę decyzję podjęli na miesiąc przed zakończeniem rozgrywek, dzięki czemu zarząd miał czas na poszukanie ewentualnego następcy. Przedstawimy go w najbliższych dniach.

Kamil Ostrowski i Dawid Suder w duecie przejęli drużynę Orła przed trzema laty i choć ta przechodziła przemianę pokoleniową, to zaczęła się liczyć w rozgrywkach ligowych. Orzeł Myślenice, który w sezonie 2014/15 wywalczył utrzymanie dopiero w ostatnim ligowym spotkaniu pod wodzą trenera Pawła Karasia, kolejny sezon rozpoczął z animuszem i uplasował w ścisłej czołówce, zajmując szóste miejsce. Kolejne dwa sezony to dwa czwarte miejsca w rozgrywkach, co jest bardzo dobrym osiągnięciem patrząc na zmiany kadrowe i ciągłe odmładzanie drużyny.

Kamil Ostrowski:  - To nie była łatwa decyzja z uwagi na moje przywiązanie do Orła Myślenice, ale podjęliśmy ją i przekazaliśmy zarządowi na miesiąc przed końcem rozgrywek. To było ważne z uwagi na czas jaki dzięki temu mieli na znalezienie zastępcy. Wiem, że nie byłbym w stanie dalej poświęcać się prowadzeniu tej drużyny w takim stopniu jak bym chciał na skutek spraw prywatnych. Jestem jednak dumny z tego, że mogłem jako trener tę drużynę prowadzić, bo jestem z nią związany od 18 lat.

Orzeł mocno się zmienił przez te wszystkie lata, a przed wszystkim jako klub obrał cel, do którego zmierza. Przeżyłem tu trzech prezesów i siedmiu trenerów, a miałem też zaszczyt być przez długie lata kapitanem seniorskiej drużyny. Śmiało mogę powiedzieć, że nie żałuję, że kiedyś zaraziłem się Orłem i poświęciłem mu sporo swojego życia patrząc na to jak rozwinął się klub przez ten czas. Poza tym tutaj też trafiłem na trenerską drogę, gdy jeszcze jako student AWF zaczynałem prowadzić drużynę juniorów i jako trener Orła rozwijałem się w tym fachu, wzbijając na kolejne szczeble poprzez kurs UEFA A i wyjazdy na staże szkoleniowe w kraju i za granicą. Klub i zarząd zawsze mnie w tym wspierali i za to jestem ogromnie wdzięczny.

Z tych trzech lat, przez które wspólnie z Dawidem prowadziliśmy drużynę seniorską jestem zadowolony zarówno sportowo jak i organizacyjnie, bo na obydwóch płaszczyznach zrobiliśmy duży krok w przód. Ważne, że Orzeł zaczął znaczyć więcej w ligowej rzeczywistości i choć drużyna przechodziła przemianę pokoleń, to nie dość, że nie straciła na wartości, to wciąż stawała się lepsza. Dziękuję w swoim i Dawida imieniu szczególnie zawodnikom za podejście i zaangażowanie. Za to, że nie traktowaliście Orła tylko jako drużyny. Za szczerość i po prostu dobry czas. Każdy żyje swoim życiem, ale na ten trening i dla tej drużyny po prostu przychodziło się z wielką chęcią. Dziękuję zarządowi i wszystkim działaczom, którzy zawsze nam pomagali i na których zawsze można było liczyć. Kibicom za to że zawsze są częścią Orła i wierzą w niego do ostatniego gwizdka. I oczywiście dziękuję Dawidowi za współpracę, zaangażowanie i profesjonalne podejście do naszych obowiązków. Życzę też powodzenia nowemu trenerowi oby i jemu praca w Orle przynosiła tyle satysfakcji co mi.

Statystyki meczów Kamila Ostrowskiego i Dawida Sudra na ławce pierwszej drużyny Orła Myślenice:

83 mecze - 39 wygranych, 22 remisy, 22 porażki
Stosunek bramek: 153-101