Cekawka na remis z Sępem

Rezerwy Orła Myślenice musiały ciągle odrabiać straty w niedzielnym meczu z Sępem Droginia. Spotkanie zaczęło się od straty przypadkowego gola i choć udało się w miarę szybko wyrównać, to za chwilę Sęp wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, które Orłowcy odrobili.

Zwłaszcza przy bramkach zdobytych przez Sępa było sporo przypadku, już w początkowej fazie spotkania strzał z rzutu wolnego z pozoru łatwy do powstrzymania znalazł drogę do bramki, gdyż zawahał się przy interwencji Arkadiusz Majda. Kilka minut później wspomagający drugą drużynę Krzysztof Zając został sfaulowany w obrębie szesnastki, a rzut karny na bramkę zamienił Marek Pajka.

Sęp jednak tak jak wspominaliśmy wcześniej znów odskoczył, a tym razem gol padł po zamieszaniu po dośrodkowaniu z kornera, choć i tym razem wydawać się mogło, że Orłowcy ułatwili zadanie rywalom i bramce można było zapobiec. Trzeci gol dla Sępa, to kolejne błędy w defensywie. Myśleniczanie jednak się nie poddali i najpierw po dwójkowej akcji Krzysztofa Pyzio i Krzysztofa Zająca ten drugi zdobył gola kontaktowego, a w drugiej już połowie po akcji Piotra Łętochy do siatki trafił Krzysztof Pyzio.

Rezerwy Orła miały jeszcze co najmniej dwie dogodne sytuacje, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem.

Orzeł II Myślenice - Sęp Droginia 3:3 (2:3)
Marek Pajka 13 (k), Zając 43, Pyzio 55

ORZEŁ: Majda - Wygona, Mateusz Pajka, Łapa, Cięciel - Pyzio, Karpeta, P.Łętocha, Gracz (46 Płatek), Zając (46 Kasperek) - Marek Pajka