Warta Poznań - Kujawianka Izbica Kujawska


Warta Poznań
Warta Poznań Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska Goście

Bramki

Warta Poznań
Warta Poznań
90'
Widzów:
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska

Kary

Warta Poznań
Warta Poznań
Kujawianka Izbica Kujawska
Kujawianka Izbica Kujawska

Relacja z meczu

Autor:

Michał Arciszewski

Utworzono:

22.03.2016

Piłkarze Kujawianki Izbica Kujawska w 18. kolejce III ligi przegrali na wyjeździe z Wartą Poznań 0:1 (0:0) tracąc bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.

Warta Poznań – Kujawianka Izbica Kujawska 1:0 (0:0).
Bramka:
Biegański (90+3).

Warta: Filipowiak – Koziorowski, Marciniak, Kieliba, Czerniejewicz (64. Chromiński) - Laskowski, Białożyt (46. Brylewski), Brzostowski, Biegański - Ciarkowski, Spławski.

Kujawianka: Imiołek – Grisgraber, Mazurkiewicz, Kwiatkowski ż, Łepski – Kuropatwiński, Galanciak, Kierzek, Gulas, Tabaka – Gląba (86. Kwaśniak).

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. W 7 minucie strzał Spławskiego obronił Imiołek. Goście z Izbicy Kujawskiej nastawili się głównie na grę z kontrataku, gdzie aktywni na bokach pomocy byli Łepski i Tabaka. W 28 minucie ładnym rajdem popisał się Łepski, ale w ostatniej chwili przy próbie podawania piłki we wszystko wmieszali się obrońcy Warty. Dwie minuty później ten sam zawodnik celnym strzałem z rzutu wolnego zmusił do interwencji Filipowiaka. W 35 minucie celnie na bramkę Kujawianki ponownie uderzał Spławski. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy szybką kontrę przeprowadzili piłkarze Kujawianki. Tabaka z prawej strony boiska zagrał do Gląby, który naciskany przez obrońców gospodarzy oddał nieczysty strzał.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli podopieczni Marcina Woźniaka. W 47 minucie Gląba idealnie zagrał do Tabaki, ale w ostatniej chwili futbolówkę wybili obrońcy Warty. Osiem minut później ponownie zaatakowali goście z Izbicy, gdzie po dośrodkowaniu Łepskiego w pole karnego minimalnie niecelnie głową uderzał Gląba. Gospodarze w miarę upływu czasu grali coraz bardziej nerwowo, co wykorzystywali piłkarze Kujawianki. Jedną z akcji w 61 minucie przerwali obrońcy Warty, ale gdyby podanie Kuropatwińskiego do Gląby było dokładniejsze, to napastnik Kujawianki stanął by oko w oko z Filipowiakiem. Cztery minuty później celnie na bramkę Imiołka uderzał Marciniak. W 72 minucie po dośrodkowaniu Biegańskiego niecelnie głową strzelał Spławski. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, to w trzeciej minucie doliczonego czasu gry po błędzie Łepskiego, Biegański strzałem w długi róg zmusił do kapitulacji bramkarza Kujawianki.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości