Mecz rozpoczął się od huraganowych ataków gości czyli Kasztelana. Już w 15.minucie po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego "piwoszy" na prowadzenie wyprowadził Damian Mórawski. Ten sam zawodnik kilka minut później podwyższył rezultat na 2:0 kończąc mocnym strzałem akcję całego zespołu. Nie minęło jeszcze pół godziny spotkania i było już 3:0. Jastrzębski zagrywa do Łukasza Paczkowskiego a ten z pierwszej piłki celnie uderza na bramkę rywali. Ostatni akcent pierwszej połowy to kolejna bramka dla naszej drużyny. Centra Telesiewicza z rogu i uderzenie z pierwszej piłki Maćka Lemanowicza. Do przerwy deklasacja.
Po zmianie stron Kasztelan nie odpuszczał, choć mecz się trochę wyrównał. W 60 minucie kolejne trafienie dla Sierpczan zaliczył Patryk Zieliński który otrzymał piłkę od Mórawskiego, obiegł obrońców i umieścił ją w siatce. Trzy minuty później było już 6:0. Strzelcem po raz trzeci w meczu Damian Mórawski. Znów z wolnego tym razem z 30 metrów. Po tej bramce następuje rozprężenie w szeregach Kasztelana i trudno się temu dziwić. Amator to doświadczona drużyna mimo iż grała bez kilku podstawowych zawodników, to deklasacja 6:0 na własnym boisku, po prostu nie wypadała liderowi rozgrywek. Podkręcili tempo i zdobyli trzy gole, w czym wydatnie pomogli im goście. Najpierw Leński wykorzystał niefrasobliwość obrony w 65 minucie. Później w 72 złe wybicie Ambrochowicza, piłka odbija się od zawodnika Sierpca i niefortunnie wpada do siatki. Trzecią bramkę Amator strzela w 78 minucie po uderzeniu Radosława Wiśniewskiego, który lobem pokonuje bramkarza przyjezdnych. Ostatnią bramkę w tym festiwalu strzeleckim zdobywa Łukasz Paczkowski. Dobra piłka od Mórawskiego wyjście sam na sam i Paczkowski ustala wynik spotkania na 7:3.
