Pogórze Rokietnica
Pogórze Rokietnica Gospodarze
4 : 7
2 2P 6
2 1P 1
JKS Jarosław
JKS Jarosław Goście

Bramki

Pogórze Rokietnica
Pogórze Rokietnica
Stadion w Rokietnicy
80'
Widzów: 20
JKS Jarosław
JKS Jarosław

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Pogórze Rokietnica
Pogórze Rokietnica
JKS Jarosław
JKS Jarosław


Skład rezerwowy

Pogórze Rokietnica
Pogórze Rokietnica
Numer Imię i nazwisko
13
Przemysław Makulski
8
Gabriel Maj
JKS Jarosław
JKS Jarosław
Numer Imię i nazwisko
12
Eryk Bajczyk
roster.substituted.change 75'
9
Karol Ptasznik
roster.substituted.change 41'
7
Oskar Kość
roster.substituted.change 41'
3
Jakub Chruściel
roster.substituted.change 41'

Sztab szkoleniowy

Pogórze Rokietnica
Pogórze Rokietnica
Imię i nazwisko
Witold Jaroch Trener
JKS Jarosław
JKS Jarosław
Imię i nazwisko
Jacek Mikłasz Trener

Relacja z meczu

Autor:

Adeek

Utworzono:

02.05.2015

"PORAŻKA PO BRUTALNEJ  GRZE"

Mecz zaczął się jak marzenie dla Pogórza i już w 5 minucie meczu po podaniu Tomka Sykały , Sylwek Dyl umieszcza piłkę w bramce ! Ten mecz to dwie drużyny ,które po tyle samo czasu są przy piłce ale POGÓRZE przechyla się na stronę tych lepszych i strzela gola na 2:0 po znakomitym wykończeniu akcji przez Sylwka , po ponownej asyście Tomka .W 38 minucie z rzutu wolnego piłkę w siatce umieszcza kapitan gości Adrian Stępień i JKS zadaje cios na przerwę dla POGÓRZA ! Po przerwie wychodzimy ,aby wygrać ten mecz ale tym razem nie układa się po myśli Pogórza i ledwo co gracze Pogórza rozpoczynają wpada po znakomitej główce Karola Ptasznika ! Gracze Rokietnicy po tej bramce się podłamują i jest już 3:2 dla gości po bramce Dawida Lisa. Ale za niedługo Pogórze zagraża bramkarzowi przeciwnika dogodnymi sytuacjami na bramkę i po błedzie obrońców JKS-u , piłkę przejmuje Szymon Wiśniowski , który z szesnastego metra ledwo uderzył piłkę,a ta przeturlała się do bramki. Kolejne minuty to już załamanie i po dwóch ładnych akcjach JKS-u jest już 5 :3 , ale Michał Pieszko pobudza drużynę do dalszej walki i po ładnym podaniu na listę strzelców po raz trzeci wpisuje sięSylwek ! To był chwilowy zapał do gry bo ostatni kwadrans todominacja gości i wpadają kolejne bramki na 6:4 a kolejno 7:4 a co najgorsze te bramki strzela zawodnik ,który pochodzi z Rokietnicy Oskar Kość ,który w zeszłym sezonie występował także w barwach POGÓRZA . Mecz kończy sie porażką 4:7 , ale w tym meczu pokazaliśmy jak chłopaki z wioski kopią po nogach  i słabą grę co jedynie pomogły nam warunki atmosferyczne ,które pomogły nam w strzelaniu goli.. Mecz z JKS-em pokazał , że będziemy się liczyć w dalszej części rozgrywek .

BRAVO PANOWIE

Szybkiego powrotu na boiskożyczymy Gabrysiowi Majowi , który chciał w tym meczu zagrać ale ból pleców mu nie pozwolił.

Pamiętamy ,także o Kamilu Matuszu ,który o kulach przybył na mecz i oglądał nas z trybun boiska , jemu również życzymy szybkiego powrotu do zdrowia !

Autor:

Szymon Wisniowski

Utworzono:

02.05.2015

"PORAŻKA PO DOBREJ GRZE"

Mecz zaczął się jak marzenie dla Pogórza i już w 5 minucie meczu po podaniu Tomka Sykały , Sylwek Dyl umieszcza piłkę w bramce ! Ten mecz to dwie drużyny ,które po tyle samo czasu są przy piłce ale POGÓRZE przechyla się na stronę tych lepszych i strzela gola na 2:0 po znakomitym wykończeniu akcji przez Sylwka , po ponownej asyście Tomka . Mecz układał się dla Pogórza , a tu po błędzie bramkarza wpada bramka z rzutu wolego i JKS zadaje cios na przerwę dla POGÓRZA ! Po przerwie wychodzimy ,aby wygrać ten mecz ale tym razem nie układa się po myśli Pogórza i ledwo co gracze Pogórza rozpoczynają wpada bramka wyrównująca na 2:2 ! Gracze Rokietnicy po tej bramce się podłamują i jest już 3:2 dla gości . Ale za niedługo Pogórze zagraża bramkarzowi przeciwnika dogodnymi sytuacjami na bramkę i po błedzie obrońców JKS-u , piłkę przejmuje Szymon Wiśniowski , który z szesnastego metra strzałem pod lewy słupek bramki umieszcza piłkę w siatce. Kolejne minuty to już załamanie i po dwóch  ładnych akcjach JKS-u jest już 5 :3 , ale Michał Pieszko pobudza drużynę do dalszej walki i po ładnym podaniu na listę strzelców po raz trzeci wpisuje się Sylwek ! To był chwilowy zapał do gry bo ostatni kwadrans  to dominacja gości i wpadają kolejne bramki na 6:4 a kolejno 7:4 a co najgorsze te bramki strzela zawodnik ,który pochodzi z Rokietnicy ,który w zeszłym sezonie występował także w barwach POGÓRZA . Mecz kończy sie porażką 4:7 , ale w tym meczu pokazaliśmy walkę i bardzo dobrą grę co jedynie przeszkodziły nam warunki atmosferyczne ,które pomogły JKS-owi  bo kilka razy piłka wpadała do bramki po przez poślizg  . Mecz z JKS-em pokazał , że będziemy się liczyć w dalszej części rozgrywek . 

BRAVO PANOWIE

Szybkiego powrotu na boisko życzymy Gabrysiowi Majowi , który chciał w tym meczu zagrać ale ból pleców mu nie pozwolił. 

Pamiętamy ,także o Kamilu Matuszu ,który o kulach przybył na mecz i oglądał nas z trybun boiska , jemu również życzymy szybkiego powrotu do zdrowia !

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości