U19: Lider za mocny dla juniorów, 3:0 z Podhalem Nowy Targ

Juniorzy starsi sezon w Małopolskiej Lidze Juniorów rozpoczynają od meczów z czołowymi drużynami, po porażkach z Sandecją Nowy Sącz i AP Profi, przyszedł czas na starcie z Podhalem Nowy Targ, które nie zaznało jeszcze smaku porażki w tym sezonie i lideruje na tym szczelbu rozgrywek.

Podopieczni trenera Marka Pajki rozpoczęli z animuszem to spotkanie, choć w posiadaniu piłki przeważali gospodarze z Nowego Targu, to Orzeł w swoich akcjach zaczepnych mógł skutecznie skontrować. Mógł, ale ten cel się nie udał. Najlepsza była akcja Błażeja Brasia, który prostopadle zagrał do Zygmunta Dziadkowca, a ten miał przed sobą już tylko bramkarza, jednak zwlekał ze strzałem i z rytmu biegu wytrącił go wracający obrońca. Przy szybszej decyzji o strzale mógł zaskoczyć golkipera Podhala.

Przez pół godziny utrzymywał się bezbramkowy remis, a kompaktowa gra Orła nie pozwoliła rywalom na stworzenie klarownych sytuacji. Z pozostałymi radził sobie bez zarzutu Kacper Kozaczyk. W końcu jednak rywale wykorzystali lukę w defensywie i wyszli na prowadzenie. Do przerwy było 1:0, a w drugiej połowie Podhale dorzuciło jeszcze dwa gole. Orzeł miał okazje na złapanie kontaktu, gdy po przebojowej akcji Michał Mirochna już w polu karnym wycofywał do Zygmunta Dziadkowca, ale niestety zbyt lekko i z interwencją zdążył defensor Podhala.

Podhale Nowy Targ - Orzeł Myślenice 3:0 (1:0)

ORZEŁ: Kozaczyk - Opryszek, Irzyk, Łabędzki, Kruczek, Mirochna, Niżnik, Skoczylas, Braś, Szczurek, Dziadkowiec oraz Rutka, Płatek, Pukrop, Kiebuła, Sroka