U19: Juniorzy starsi z awansem do finałów Halowych Mistrzostw Podokręgu!

W ostatni weekend odbyły się eliminacje Halowych Mistrzostw Podokręgu Myślenice w kategorii juniorów starszych. Do rywalizacji przystąpiły dwie drużyny Orła Myślenice i obie jak się okazało trafiły do trudnej grupy, w której o miejsca premiowane awansem nie było łatwo.

Jak się finalnie okazało podopieczni trenera Marka Pajki uzyskali promocję do fazy finałowej, a pomógł w tym wynik osiągnięty przez Rokitę Kornatka, która okazała się czarnym koniem grupowych zmagań. To właśnie wygrana Rokity w ostatnim spotkaniu z Gościbią Sułkowice spowodowała, że Orłowcy mogą cieszyć się z awansu. 

Orzeł jednak sam jest sobie winien, bo po wygranej 2:0 z LKS Mogilany (bramki Łukasza Serafina i Antka Matejczyka), mierzyli się w drugim spotkaniu z Rokitą Kornatka i choć stworzyli lepsze sytuacje i na przestrzeni całego spotkania przeważali, to spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Żaden z grupowych rywali wyraźnie nie odstawał i wszyscy gubili punkty, a żadne wręcz ze spotkań nie kończyło się bezprecedensową wygraną jednej z drużyn.

W trzeciej kolejce Orłowcy mierzyli się z Gościbią Sułkowice i tutaj dwie zabójcze kontry spowodowały, że rywale wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Choć podopieczni trenera Marka Pajki ruszyli do odrabiania strat i za sprawą Kuby Bartosza zdobyli gola kontaktowego, to na wyrównanie zabrakło skuteczności albo może jeszcze chwili czasu. 

Przed ostatnimi meczami w grupie sytuacja wyglądała tak, że Orzeł musiał najlepiej dwoma bramkami wygrać z Beskidem, a Gościbia nie mogła zremisować z Rokitą. W przypadku remisu Gościbi z Rokitą przez bezpośrednią porażkę z rywalem z Sułkowic Orzeł odpadłby z rywalizacji. Orłowcy sprawili sobie jednak horror, bo choć prowadzili 4:1 z Beskidem Tokarnia i wydawało się, że swoją część zadania już wykonali to w samej końcówce stracili trzy gole i na 58 sekund przed końcem na tablicy wyników widniał wynik 4:4. Sprawę w swoje ręce wziął jednak Antek Matejczyk i na kilkanaście sekund przed końcem zdobył gola na 5:4, dzięki czemu Orzeł wciąż liczył się w stawce i czekał aby w ostatnim spotkaniu nie padł remis eliminujący myśleniczan z turnieju finałowego.

Przed 12 minut było 0:0, ale zabójcza końcówka rozpędzonej Rokity Kornatka spowodowała wygraną 3:0, dzięki czemu Orzeł Myślenice zajął drugie miejsce w grupie i zagra w finałach. Gratulujemy sportowej postawy i osiągniętego wyniku.

W drugiej z grup rywalizowała druga drużyna, którą stanowili juniorzy młodsi z roczników 2001 i 2002. Niestety również stali przed trudnym zadaniem, gdyż grupowymi rywalami podopiecznych trenera Dawida Sudra byli dwaj faworyci - Pcimianka Pcim oraz Górnik Wieliczka. Orłowcy pokazali się z bardzo dobrej strony i podjęli rywalizację, ale ostatecznie zajęli trzecie miejsce. Blisko było niespodzianki gdy prowadzili 1:0 z Górnikiem Wieliczka po przebojowej akcji Wiktora Grochala i stwarzali kolejne okazje, jednak doświadczeni rywale strzelili trzy gole i wygrali to spotkanie. Później Orzeł uległ również Pcimiance, choć pięknego gola zdobył Kacper Firek. Rywalizacje z Sępem Droginia i Szczeblem Lubień kończyły się wygranymi myśleniczan. Dla juniorów młodszych było to bardzo dobre przetarcie przed rozpoczynającymi się za tydzień eliminacjami tego turnieju w kategorii dla roczników 2001/2002.

ORZEŁ I: Davlat Kurmazenko, Michał Szafrański - Łukasz Serafin (C), Karol Fąfara, Jakub Płoszaj, Arkadiusz Nosal, Jakub Bartosz, Daniel Jania, Antoni Matejczyk, Kamil Topa

ORZEŁ II: Bartosz Jabłoński - Wiktor Grochal (C), Filip Pilch, Kacper Sopiak, Kacper Firek, Kamil Depta, Antoni Jachymczak, Maciej Jamrozik, Przemysław Majka

Awans do finałowej ósemki uzyskali: Dalin Myślenice, Grodzisko Raciechowice, Staw Polanka, LKS Rudnik, Górnik Wieliczka, Pcimianka Pcim, Rokita Kornatka i Orzeł Myślenice

fot. futmal.pl / Futbol-Małopolska