Kryspinów Cup: Juniorzy młodsi mierzyli się z mocnymi rywalami

Choć końcowy wynik zawodników Orła Myślenice w turnieju Kryspinów Cup chluby nie przynosi, to występ w tych rozgrywkach był na pewno świetnym doświadczeniem i solidną lekcją futbolu. Orłowcy mierzyli się między innymi z Ruchem Chorzów, czy krakowską Szkołą Mistrzostwa Sportowego.

W turnieju juniorów młodszych była możliwość występu dwóch zawodników z rocznika 2000, stąd szansę otrzymali Davlat Kurmazenko oraz Arkadiusz Nosal. Prowadzeni tego dnia przez trenera Marka Pajkę Orłowcy zaczęli od najtrudniejszego rywala i jak się potem okazało mistrza całych zawodów, bowiem Ruch Chorzów wszystkie mecze wygrał przekonująco - wyniki to 4:2, 7:3, 8:0, 5:0 i 8:0. Samo to pokazuje, że reprezentanci Centralnej Ligi Juniorów i wicemistrzowie Polski sprzed roku byli murowanym faworytem tego turnieju.

Orzeł postawił się chorzowianom i choć przegrał 2:4, to rozegrał swój najlepszy mecz w tych rozgrywkach i był bliski co najmniej remisu w tym spotkaniu. Dwa gole zdobył wówczas Wiktor Grochal. Decydujący o końcowych losach był natomiast drugi mecz, bowiem Orzeł prowadził z SMS-em 1:0, potem 2:1 i 3:2, aby na 19 sekund przed końcem stracić bramkę wyrównującą. Gole w tym spotkaniu zdobyli Wiktor Grochal, Denis Babycz i Kamil Topa. 

Stracony gol w ostatnich sekundach zadecydował o tym, że nieco opadły morale myśleniczan i nie sprostali w kolejnym meczu Krakusowi Nowa Huta. Nie znając wyniku Ruchu z SMS-em Orłowcy musieli wysoko wygrać, gdyż SMS z Krakusem wygrał trzema bramkami. Biało-zieloni stracili jednak dwa przypadkowe gole w przeciągu pierwszych 30 sekund meczu i ostatecznie nie zdołali odrobić strat. Honorową bramkę w tym meczu zdobył Wiktor Grochal. Jak się później okazało SMS przegrał z Ruchem aż 8:0 i gdyby nie stracony gol w samej końcówce Orłowcy byliby w półfinale. Ostatecznie SMS trafił do finału gdzie po raz drugi uległ Ruchowi 8:0.

Myśleniczanom przyszło grać o miejsca 5-8, ale te mecze potraktowali już w formie prób rożnych wariantów i zebranie doświadczenia. W końcu było to pierwsze spotkanie z halą juniorów Orła w tym sezonie i choć zajęli odległe miejsce, to pomimo wszystko mogą być z zebranego doświadczenia i nawiązanej walki zadowoleni. W kolejnych spotkaniach Orzeł dość przypadkowo przegrał z Zatorzanką Zator 0:1, a w ostatnim meczu wygrał w karnych z Lotnikiem Kryspinów, choć prowadził w meczu już 3:1 i wydawać się mogło, kontrolował grę. W tym meczu do siatki trafiał Kamil Depta oraz dwukrotnie Wiktor Grochal, który otrzymał wyróżnienie lidera myślenickiej drużyny. W serii rzutów karnych Orzeł wygrał 2:1. Swoje próby wykorzystali Kamil Topa oraz Filip Pilch, a dwa strzały z sześciu metrów obronił Davlat Kurmazenko.

ORZEŁ: Davlat Kurmazenko, Arkadiusz Nosal, Wiktor Grochal, Jakub Płoszaj, Filip Pilch, Kamil Depta, Kamil Topa, Maciej Jamrozik, Denis Babycz.