Czerwona strefa i czerwono w meczu ze Złomeksem!

Orzeł Myślenice zremisował 1:1 (1:0) w meczu ze Zjednoczonymi Złomex Branice, a mecz kończył w ośmioosobowym składzie przeciwko dziesiątce rywali. To efekt czterech czerwonych kartek jakie w tym spotkaniu pokazał sędzia zawodów Oliwier Gutowski. Orłowcy prowadzili do przerwy po golu Jakuba Niedźwiedzia, ale na początku drugiej połowy wyrównał Grzegorz Biernacik. Co ciekawe myśleniczanie choć grali w osłabieniu, to po kontrach mieli lepsze okazje na wygranie tego meczu w końcówce.

Mecz odbywał się bez udziału publiczności z uwagi na objęcie czerwoną strefą Powiatu Myślenickiego, a emocje do czerwoności rozgrzały też zawodników. W 33. minucie za wybitnie niesportowe zachowanie z boiska wyleciał napastnik Złomeksu, a nerwy puściły też Kyrylovi Kyrylovowi, który zrewanżował się w obronie kolegi, wylatując z boiska z czerwoną kartką.

Orzeł w tej fazie meczu prowadził już 1:0. Akcja prawym skrzydłem Kamila Topy zakończyła się wycofaniem do nadbiegającego Jakuba Niedźwiedzia, który mocnym strzałem po podłożu wyprowadził drużynę na prowadzenie. Gol wyrównujący padł w 51. minucie, gdy z prostopadłego podania skorzystał Grzegorz Biernacik i na raty pokonał Karola Obłazę. Do 60. minuty spotkania trudno wymienić inne klarowne sytuacje po obydwóch stronach, a za chwilę Złomex miał kolejne powody do zadowolenia, gdy drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną napomniany został Adrian Kasprzyk.

Złomex cierpliwie rozgrywał piłkę, utrzymując się przy niej niemal przez cały czas, ale Orłowcy groźnie kontrowali. Najpierw bramkarz obronił strzał Mariusza Kasperka, a Krzysztof Pyzio nie zdążył z dobitką. Później lewą nogą zbyt lekko strzelał z bliska Kamil Topa, a już w samej końcówce sam na sam przez pół boiska po podaniu Karola Obłazy pędził Sebastian Olesek, ale jego sprytny strzał minimalnie minął bramkę rywali. Przyjezdni choć ciągle byli w posiadaniu piłki, to schowany za podwójną gardą Orzeł nie pozwolił na stworzenie klarownej okazji i ostatecznie mecz zakończył się remisem. W samej końcówce drugą żółtą kartkę obejrzał jeszcze Krzysztof Górka, w efekcie czego Orłowcy kończyli mecz w ósemkę.

Orzeł Myślenice - Złomex Branice 1:1 (1:0)
Niedźwiedź 27 - Biernacik 51

Czerwone kartki: Kyrylov 33, Kasprzyk 65, Górka 85

ORZEŁ: Obłaza - Żak, Mistarz, Kasprzyk (cz.k. 65), Górka (cz.k 85) - Moskal (46 Bałucki), Kyrylov (cz.k. 33), Pilch, Niedźwiedź (59 Pyzio, 90+2 Sałach), Topa (59 Olesek) - Kasperek (66 Serafin)