Cekawka złapała zadyszkę, ale podejmuje rękawicę!

Tegoroczny sezon w B klasie jest wyjątkowo długi, a po fantastycznym początku rundy wiosennej i długiej serii zwycięstw drużyny rezerw Orła Myślenice przyszedł czas na trudniejszy moment. W dodatku w przeciągu weekendu majowego Orłowcy rozgrywali aż cztery spotkania w jednym tygodniu, co niewątpliwie przełożyło się na formę.

Podopieczni trenera Bartłomieja Nawieśniaka rozpoczęli majówkę od porażki z Jaworem Jawornik 1:3, a jedynego gola zdobył Jakub Burtan. Być może Orzeł powalczyłby o korzystniejszy rezultat, który był w zasięgu, jednak myśleniczanie kończyli ten mecz w dziesiątkę. Niespełna dwa dni wcześniej Cekawka wygrała 2:1 w Krzczonowie po dwóch golach Łukasza Święcha, a dwa dni po wtorkowej potyczce z Jaworem czekał ich wyjazd do Stróży.

Mecz z Wichrem miał dobre momenty, Orłowcy jednak zremisowali 2:2, tracąc bramkę decydującą o remisie w samej końcówce zawodów. Wcześniej bramki zdobywali Łukasz Serafin oraz Marek Pajka. W niedzielę natomiast na zakończenie ciężkiego i pracowitego tygodnia myśleniczanie grali z Tempem II Rzeszotary i niestety przegrali 1:2. Tutaj zdobycz punktowa też była w zasięgu, ale zdecydowały indywidualne błędy oraz nieskuteczność graczy Orła. Jedyną bramkę zdobył Rafał Kański.

Kolejny mecz Orzeł II Myślenice zagra w najbliższą niedzielę, a zmierzy się z Stawem Polanka na wyjeździe. Początek meczu o godzinie 17:30.