Sokół Nisko - Pogoń-Sokół Lubaczów

W sobotę 27 września punktualnie o godzinie 11:00 podopieczni Grzegorza Woźniaka rozpoczęli kolejną walkę o ligowe punkty.Tym razem naszym przeciwnikiem była okupująca dolne rejony tabeli drużyna Pogoni Lubaczów.Początek spotkania to przewaga Lubaczowskiej drużyny ,która oddawała coraz groźniejsze strzały z dystansu.Drużyna Pogoni prowadziła grę jednak to my w 30 minucie objęliśmy prowadzenie po indywidualnej akcji Wojtka Tyczyńskiego,który świetnym podaniem obsłużył Grześka Pracownika , a nasz skrzydłowy tylko dopełnił formalności i wpakował piłkę do pustej bramki.Resztę czasu pierwszej połowy to my byliśmy stroną prowadzącą grę.Po przerwie szybko strzeliliśmy drugą bramkę ,po strzale Wojtka Tyczyńskiego bramkarz dobrze sparował strzał jednak był już bez szans przy dobitce naszego kapitana Tomka Wojnickiego.Około 65 minuty świetnym strzałem z powietrza popisał się zawodnik Lubaczowskiej drużyny ,który nie dał szans naszemu bramkarzowi i było już 2:1.Po tej bramce goście poczuli ,że mogą odrobić straty i śmielej atakowali bramkę strzeżoną przez Roberta Węglarza.W 70 minucie spotkania w polu karnym gości faulowany był Wojtek Tyczyński ,a Łukasz Socha w stylu naszego byłego zawodnika Filipa Zająca pewnie wykonał rzut karny.80 minuta i znów w roli głównej Wojtek Tyczyński świetna samotna akcja ,techniczny strzał i piękna bramka naszego pomocnika.Po tej bramce nic nie wskazywało na to ,że końcówka będzie tak nerwowa ,a jednak zawodnicy z Lubaczowa pokazali ,że gra się do końca.Szybko zdobyli dwie bramki i rzucili się do ataku aby zdobyć trzecią jednak nie udała się im ta sztuka i 3 punkty zostały w Nisku.Dziękujemy chłopakom z Lubaczowa za pełne emocji spotkanie i życzymy powodzenia w lidze.