Odra Miasteczko Śląskie - Nadzieja Bytom


Odra Miasteczko Śląskie
Odra Miasteczko Śląskie Gospodarze
0 : 5
0 2P 5
0 1P 0
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom Goście

Bramki

Odra Miasteczko Śląskie
Odra Miasteczko Śląskie
90'
Widzów:
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Odra Miasteczko Śląskie
Odra Miasteczko Śląskie
Brak danych
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom


Skład rezerwowy

Odra Miasteczko Śląskie
Odra Miasteczko Śląskie
Brak dodanych rezerwowych
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Numer Imię i nazwisko
Jakub Dukowski
roster.substituted.change 46'
Jakub Jendrzej
roster.substituted.change 60'

Sztab szkoleniowy

Odra Miasteczko Śląskie
Odra Miasteczko Śląskie
Brak zawodników
Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Imię i nazwisko
Jakub Jeżycki Trener

Relacja z meczu

Autor:

Robert Czykiel

Utworzono:

22.11.2016

W swoim ostatnim spotkaniu tej jesieni nasi juniorzy udali się do Miasteczka Śląskiego na mecz z tamtejsza Odrą. Rywale dysponują bardzo młodym składem i naprawdę szacunek dla nich, bo kilku ekipom punkty już urwali. Natomiast nasz mecz był bardzo jednostronnym widowiskiem.

Zaczynamy od gry piłką i kilku strzałów z dalszej odległości. Wreszcie indywidualna akcja Mateusza Duszyńskiego, dogranie do Mateusza Długosza na 7 metr, a tam "Śledzik" z półobrotu trafia do siatki dając nam prowadzenie. Rywale w tej połowie ograniczają się do dwóch strzałów z groźnych pozycji oraz jednej groźnej wrzutki, ale ze wszystkimi tymi akcjami radzi sobie bez problemów zastępujący naszego etatowego bramkarza Marcin Kaczerewski.

Z przodu za to zdobywamy kolejne bramki. Dobra wrzutka z rzutu rożnego, strzał głową Patryka Kubackiego trafia w poprzeczkę, a piłkę z bliska wpycha do bramki Dominik Kolanek. Kolejna bramka to następna wrzutka z rzutu rożnego, bardzo dobrze broniący tego dnia bramkarz rywali popełnia błąd i źle oblicza lot piłki, a z bliska do pustej bramki wbija ją Przemysław Chojnowski.

Czwarta bramka to trafienie naszego kapitana Duszyńskiego, który pospieszył do odbitej przez bramkarza piłki po strzale jednego z naszych pomocników i ze spokojem umieścił piłkę w siatce. Po tym golu sędzia kończy pierwszą połowę, a na drugą wychodzimy bardzo rozluźnieni i od razu widać to w samej grze. Zaczynamy co prawda od pięknej indywidualnej akcji Chojnowskiego, który idealnie wystawił piłkę do Długosza, a ten mierzonym strzałem w samo okienko zdobywa dla nas ostatniego gola.

Po tym golu mamy jeszcze kilka bardzo dobrych okazji z najlepszą, kiedy to z bliska do bramki nie trafił Kolanek. Poza tym szczęścia często próbował Kubacki. W drugiej połowie rywale już kompletnie nie zagrozili naszej bramce i po miłym, łatwym i przyjemny meczu wracamy do Bytomia z trzema punktami.
Co do całej rundy to trochę szkoda. Szkoda nie tyle pierwszego meczu, gdzie byliśmy wyraźnie słabsi, ale szkoda meczu z Orkanem, który przecież ułożył się dla nas idealnie. Prowadziliśmy już po pierwszej akcji, a niestety ostatecznie przegraliśmy. Małym usprawiedliwieniem może być dla nas to, że zabrakło dwóch wyróżniających się graczy: Duszyńskiego i Gajdy.

Szkoda też na pewno pojedynku na Suchej Górze, gdzie daliśmy prawdziwy festiwal nieskuteczności. Szkoda, bo mając te punkty, już teraz moglibyśmy być liderem. Nie ma co jednak marudzić. Jesteśmy w tym miejscu, które sobie założyliśmy (czyli być wyżej niż przed rokiem), a do tego pojawia się naprawdę duża szansa, by walczyć o podium, a może i nawet (oby!) o zwycięstwo. Tym bardziej, że wszystkie mecze, poza jednym zaległym, rozegramy na swoim boisku. No ale do wiosny jeszcze daleka droga, a teraz chwila odpoczynku i bierzemy się ostro do pracy. Pracy, która, miejmy nadzieję, zaprocentuje już w przyszłej rundzie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości