KKS Kalisz - Kujawianka Izbica Kujawska

W sobotnim spotkaniu 26. kolejki III ligi piłkarze izbickiej Kujawianki przegrali na wyjeździe z KKS 1925 Kalisz 1:3 (0:0). Honorowe trafienie dla izbiczan zdobył w 90 minucie Łukasz Galanciak.

KKS 1925 Kalisz – Kujawianka Izbica Kujawska 3:1 (0:0).
Bramki: Gawlik (59), Balogun (76), Balcerzak (90+2) – Galanciak (90).

KKS Kalisz: Wasiluk - Tomaszewski, Arian, Gawlik, Grabowski - Grzesiek, Stoychev (72. Budrowski), Kostov, Chojnacki (57 Ciesielski) - Balogun (82. Balcerzak), Majewski (88. Trzepacz).

Kujawianka: Imiołek – Grisgraber 2 ż(65. cz), Kwiatkowski, Mazurkiewicz, Łepski – Kuropatwiński ż, Galanciak, Kierzek (82. Jędrzejewski), Tabaka – Kacprzak (46. Raczkowski), Biernacki.

W ósmej minucie spotkania groźnie zaatakował zespół z Kalisza, gdzie w słupek bramki strzeżonej przez Jakuba Imiołka trafił Joshua Balogun. Z upływem czasu lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy coraz częściej gościli pod bramką Kujawianki. Goście z Izbicy starali się wybijać z rytmu piłkarzy z Kalisza i nastawili się gównie na grę z kontrataku. Jeden z nich mógł przynieść efekt w 31 minucie, ale Dawid Kierzek trafił obok bramki. Sześć minut później doskonałej sytuacji do zdobycia bramki nie wykorzystał Balogun, który przegrał pojedynek sam na sam z Jakubem Imiołkiem.

W 59 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Stajko Stojczew z rzutu rożnego idealnie zagrał na głowę Mateusza Gawlika, który z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. To nie był jednak koniec strat po stronie Kujawianki. Sześć minut później po stracie bramki drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Adam Grisgraber i goście musieli grać w dziesięciu. Osłabienie Kujawianki wykorzystał Joshua Balogun, który w 76 minucie podwyższył na 2:0. Autsajder rozgrywek po utracie dwóch goli nie poddawał się i walczył do końca. W 90 minucie kontaktowego gola zdobył Łukasz Galanciak. To nie była jednak ostatnia bramka tego spotkania, bo w doliczonym czasie gry wynik na 3:1 dla drużyny z Kalisza ustalił Przemysław Balcerzak.