Znicz Pruszków
Znicz Pruszków Gospodarze
3 : 2
3 2P 2
0 1P 0
MUKS Kosa Konstancin
MUKS Kosa Konstancin Goście

Bramki

Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
60'
Widzów:
MUKS Kosa Konstancin
MUKS Kosa Konstancin
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
MUKS Kosa Konstancin
MUKS Kosa Konstancin
Brak danych


Skład rezerwowy

Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
MUKS Kosa Konstancin
MUKS Kosa Konstancin
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
Imię i nazwisko
Jarosław Sawicki Trener
MUKS Kosa Konstancin
MUKS Kosa Konstancin
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

RobCiel

Utworzono:

13.06.2016

W dniu 13 czerwca 2016 roku nasza drużyna rozegrała na własnym boisku rewanżowy mecz ligowy przeciwko zespołowi Kosy Konstancin. Podopieczni Trenera Emila Adamczuka mieli ogromny apetyt na pokonanie rywala, ponieważ w pierwszym spotkaniu Znicz był bliski zwycięstwa, ale Kosa wtedy zdołała odrobić straty.
W pierwszych minutach drużyna Gości zagrała bardzo ofensywnie spychając Zawodników Znicza do obrony. Jednak z minuty na minutę zespół Gospodarzy nabierał pewności siebie. Konsekwentna gra piłką pozwoliła Zniczowi wyjść na prowadzenie po bramce Oskara Melicha, przy której asystował Bartek Pawłowski.
Druga kwarta była wyrównana, ale nie padły w niej żadne bramki.
Trzecia część spotkania pozwoliła zwiększyć przewagę drużyny Gości. Tym razem dwukrotnie bramkarza Kosy pokonał Jan Luberski. Najpierw, po podaniu piłki przez Szymona Cielocha, Janek oddał precyzyjny strzał z dystansu, piłka skozłowała tuż przed bramkarzem i wpadła do bramki między jego nogami. Druga bramka Janka była z rzutu wolnego po faulu na Dawidzie Andrzejczaku. Niestety kilka minut później Goście zdołali zdobyć bramkę.
Ostatnie 15 minut drużyna Gości próbowała odmienić losy spotkania, ale Znicz dużo grał piłką i walczył do końca. Kosa w tej części zdobyła drugą bramkę, ale to była ostatnia ich bramka w meczu. Znicz do końcowego gwizdka nie pozwolił sobie wyrwać zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 i zasłużoną wygraną Gospodarzy.

Gratulujemy całej drużynie tego bardzo ważnego zwycięstwa - długo na nie czekaliśmy.
Rodzicom dziękujemy za głośny doping.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości