Akademia II Sportowa Lubliniec - Orzeł Pawonków

W meczu 3 kolejki 3 ligi śląskiej juniorów młodszych zmierzyły się drużyny AS Lubliniec i Orzeł Pawonków. Gdzieś w około 14 minucie Sebastian Brzezina dostaje piłkę w polu karnym przeciwnika i pięknym podaniem uruchamia Bartosza Kaczmarzyka, który zamienia to podanie na bramkę! Jednak zawodnicy Orła długo nie cieszą się prowadzeniem, bo w około 20 minucie tracą bramkę zdobytą strzałem z daleka i mamy remis. Chwilę później zostaje faulowany zawodnik drużyny z Lublińca w polu karnym i mamy jedenastkę, którą przeciwnicy zamieniają pewnie na bramkę. Po zdobyciu 2 gola przez AS, Orzeł zaczyna co raz bardziej grać ofensywnie i naciska na rywali. Idealnym prostopadłym podaniem na około 9 metr popisuje się Mateusz Smyła lecz naciskany Daniel Janik oddaje strzał koło bramki i do przerwy mamy wynik 1:2. Po rozpoczęciu drugiej połowy Orzeł naciska na rywali i wywalcza rzut wolny na skraju pola karnego, mocnym podaniem po ziemi popisuje się Mateusz Smyła, a Daniel Janik pewnie uderza i zdobywa gola na 2:2. Niecałe 2 minuty później Paweł Mrugala mocno wybiją piątkę wprost pod nogi Patryka Kocyby, który pięknym podaniem uruchamia Daniela Janika, który po raz kolejny wykorzystuje okazje i zdobywa gola na 3:2. Przez następne pare minut gra jest dość wyrównana i obie drużyny atakują siebie nawzajem. W około 70 minucie zawodnik Akademii posyła dośrodowanie w pole karne i jeden z wbiegających zawodników ucieka obrońcom i strzela bramkę z głowy na 3:3. Po tym golu znowu obie drużyny wzajemnie się atakują, ale nieskutecznie. W około 79 minucie Mateusz Smyła potężnie uderza piłkę z rzutu wolnego, ale nieszczęśliwie dla nas trafia ona w słupek i nie ma gola. Minutę później Patryk Kocyba dostaję piłkę, wychodzi sam na sam z bramkarzem i zostaje faulowany na około 20 metrze a zawodnik, który fauluje został ukarany czerwoną kartką. Po raz kolejny wykonawcą rzutu wolnego jest Mateusz Smyła, ale tym razem piłka przelatuje nad bramką. W ostatniej minucie meczu, Daniel Janik wychodzi sam na sam z bramkarzem rywali, ale niestety strzela koło bramki i sędzia kończy ten jakże wyrównany mecz i mamy wynik 3:3.