Warta Międzychód - Sparta Oborniki

Mecz dwóch drużyn o porównywalnym potencjale piłkarskim.Kolejny mecz naszej drużyny w którym zawodzi skuteczność.Już w początkowych minutach Bartosz Nowak mija bramkarza gości i uderza w kierunku bramki.Niestety strzał jest zbyt słaby i obrońca gości zapobiega utracie gola.W dalszej części spotkania oba zespoły stwarzają sobie parę sytuacji do objęcia prowadzenia lecz w obu drużynach zawodzi skuteczność lub na wysokości zadania stają bloki defensywne i bramkarze.Drugą połowę z animuszem rozpoczynają gospodarze którzy próbują otworzyć wynik tego ciekawego i stojącego na niezłym poziomie widowiska.Ze strony Sparty swoje szanse marnują Sołowiej i Panowicz a w naszym zespole najpierw Bartosz Nowak trafia w słupek a chwile potem ten sam zawodnik po dośrodkowaniu Roberta Bochińskiego z około sześciu metrów strzałem głową nie trafia w światło bramki.Akcją meczu mogła być sytuacja z 80' kiedy to po dobrym zagraniu Jarosława Krysiaka  do Roberta Bochińskiego ten ostatni wykłada piłkę na piąty metr Wojtkowi Piątkowi który nie trafia w piłkę(sytuacja z kategorii 200%) Do końca spotkania żadnej z drużyn nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki i mecz kończy się nie koniecznie sprawiedliwym remisem.W najbliższy piątek 1 maja wyjazd do Płomienia Przyprostynia i mamy wszyscy nadzieję że po tygodniu treningów uda się poprawić skuteczność i zespół zacznie zdobywać bramki dające zwycięstwa.