SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Gospodarze
4 : 1
4 2P 1
0 1P 0
Lew Olszyny
Lew Olszyny Goście

Bramki

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
90'
Widzów:
Lew Olszyny
Lew Olszyny
Nieznany zawodnik

Kary

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Lew Olszyny
Lew Olszyny

Skład wyjściowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Lew Olszyny
Lew Olszyny
Brak danych


Skład rezerwowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Lew Olszyny
Lew Olszyny
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników
Lew Olszyny
Lew Olszyny
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

07.12.2021

SPRiN Regulice - Lew Olszyny 4:1 (3:0)

Bramki: 2x Krzysztof Turek, Marek Turek, Wojciech Sikora

W niedziele popołudnie SPRiN pewnie pokonał na własnym boisku Lew Olszyny

SPRiN: Prasak - Kołacz(Tylek 63'), R.Starzykiewicz, M.Matusik, Brzezoń - Praszek(Ł.Kopeć 80'), Bałuch, J.Ciołek, Sikora, M.Turek (46' Lizoń) - K.Turek(Wójcik 87')

W słoneczne, niedzielne popołudnie SPRiN rozegraę jedno z najważniejszych spotkań w rundzie wiosennej, ponieważ drużyna Lwa jest również potencjalnym kandydatem do awansu. Zwycięstwo dało awans na drugie miejsce w tabeli, co może cieszyć. Był to również mecz przełomowy, ponieważ takiej sytuacji jak na ostatnim meczu nie mogliśmy obejrzeć przez 5 ostatnich lat, na ławce rezerwowych usiadło aż 7 zawodników, a Wojciech Pacia decyzją trenera został odesłany na trybuny, z powodu braku miejsca w protokole ( trener Matusik uzasadnił swoją decyzję niemal półroczną absencją zawodnika).

W pierwszych 10-15 minutach to drużyna przyjezdnych dawała o sobie znać, wychodzili wysoko i cały czas atakowali bramkę SPRiN-u, natomiast SPRiN został zepchnięty do defensywy, a gospodarze mieli dużo szczęścia. Po strzale z rzutu wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od nogi Prasaka i wypadła na rzut rożny ( w meczu znów nie wystąpił podstawowy bramkarz Piotr Piwowarczyk z powodu spraw służbowych. Chcielibyśmy także złożyć Piotrowi najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, ponieważ Piotr obchodził w niedziele swoje 22 urodziny. Wszystkiego najlepszego i wielu udanych występów). Ta sytuacja poddenerwowała graczy Matusika i ruszyli do z impetem do przodu. Po samodzielnej akcji Marka Turka, obrońca Lwa sfaulował go w okolicy 20 metra od bramki. Do strzału podszedł sam poszkodowany i precyzyjnym strzałem nad murem otworzył wirnik spotkania. Po upływie zaledwie kilku minut miliśmy już 2:0. Po akcji lewym skrzydłem, Marek Turek dośrodkował w pole karne, Sikora uprzedził bramkarza, przedłużył piłkę wzdłuż bramki, a starszy z braci Turków skierował piłkę do bramki. Po upływie 5-ciu minut SPRiN oddał trzeci cios, ponieważ Sikora wykorzystał wrzutkę z lewego skrzydła i skierował piłkę z odległości kilku metrów do bramki gości. Do przerwy wynik się nie zmienił. Goście w pierwszej połowie mieli jeszcze jedna dogodna okazję, ale sytuacje 1na1 wybronił Prasak. W przerwie trener Matusik apelował o uwagę w obronie ( w rundzie jesiennej SPRiN również prowadził 3:0 po przerwie, by ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:3 ).

Na przerwę gospodarze wyszli bez zmian, jednak w 60 minucie, z powodu odnowionego urazu kolana boisko musiał opuścić Kołacz (Krystianowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia). Podobnie jak na początku spotkania Olszyny wyszły bardzo wysoko i udało im się zdobyć, jak się później okazało jedyne trafienie w meczu. Po wrzutce z lewego skrzydła, piłkę do bramki skierował napastnik drużyny przyjezdnych, którego nie upilnował Brzezoń. Lew dalej atakował, lecz akcje zostawały przerywane przez obrońców lub bramkarza Regulic. Ostatnią bramkę w meczu zdobył Krzysztof Turek, który wykorzystał długie podanie z rzutu wolnego Roberta Starzykiewicza i w uderzając piłkę w krótki róg ustalił wynik meczu na 4:1.

Frekwencja jak najbardziej na plus, wynik także, biorąc pod uwagę rangę przeciwnika. Można też zauważyć jaką skuteczności zarówno w obronie, jak w ataku posiada teraz drużyna Matusika, ponieważ w 3 meczach strzelili aż dziewięć bramkę, tracąc tylko dwie. W następnej kolejce, Regulice pauzują, a zajmująca trzecią lokatę w tabeli Płaza ma tylko 1 punkt straty, co za tym idzie po następnej kolejce zapewne wyskoczy na drugie miejsce, a SPRiN spadnie w dół, a ścisk w tabeli pomiędzy drugim, a 6 miejscem jest ogromny, więc wszystko może się zdarzyć.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości