UKS Dulowa
UKS Dulowa Gospodarze
5 : 0
5 2P 0
0 1P 0
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Goście

Bramki

UKS Dulowa
UKS Dulowa
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice

Skład wyjściowy

UKS Dulowa
UKS Dulowa
Brak danych
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice


Skład rezerwowy

UKS Dulowa
UKS Dulowa
Brak dodanych rezerwowych
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Numer Imię i nazwisko
Mariusz Maj
roster.substituted.change 67'

Sztab szkoleniowy

UKS Dulowa
UKS Dulowa
Brak zawodników
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

16.11.2021

UKS Dulowa - SPRiN Regulice 5:0 (0:0)

Bramki: Niewczas 52', Nowak 55', 2x Filipek 71', 81', Cząstka 88'

SPRiN wysoko przegrał na wyjeździe w Dulowej. Gospodarze w 2 połowie włączyli wyższy bieg i przechylili wyraźnie wynik na swoją korzyść.

UKS: Wilk- Bobak (46' Nowak), Cząstka, Kowalik (75' Kurek), Kurzański, Malczyk (55' Głuch), Niewczas, Piotrowski, Rejdych, Sadko (60' Filipek), Wallentin,

SPRiN: Piwowarczyk- Kadłuczka, M. Matusik, P. Matusik, Wójcik- Sikora, Lizoń, K. Turek, M. Turek, Kołacz (67' Maj)- Kopeć

W pierwszej połowie gra toczyła się w środkowej części boiska, grę prowadziła Dulowa, a Regulice swoich szans szukały w kontratakach i stałych fragmentach gry. Dwukrotnie przed szansą stawał Łukasz Kopeć. Najpierw przestrzelił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Macieja Matusika, a następnie w sytuacji sam na sam starał się przelobować wychodzącego Wilka, ale zrobił to niecelnie. Najlepsze okazję dla gospodarzy nie wykorzystał Cząstka, który w czystej pozycji nie trafił w bramkę z 10 metrów, oraz Piotrowski, którego strzał zza pola karnego wylądował na poprzeczce bramki. Swoją okazję dla Dulowej miał również Kurzański, wychowanek Regulic, ale jego strzał był niecelny.

Podobnie jak w meczu z Ostrężnicą, tak i teraz druga połowa przyniosła więcej emocji. W 55 minucie po rzekomym faulu Macieja Matusika na Cząstce sędzia podyktował rzut karny dla Dulowej. Bardzo kontrowersyjna decyzja. Rzut karny na bramkę zamienił Mateusz Niewczas. 3 minuty później fatalny błąd popełnił Kadłuczka, który po dośrodkowaniu rywala skiksował i podał piłkę do Nowaka, który z bliskiej odległości podwyższył wynik. W 67 minucie groźnie wyglądającej kontuzji pleców doznał Krystian Kołacz, przez moment wydawało się, że potrzebna będzie pomoc karetki pogotowia, na szczęście pomocnik SPRiN-u podniósł się i o własnych siłach opuścił boisko, za niego pojawił się na murawie Mariusz Maj. Krystianowi życzymy zdrowia i szybkiego powrotu do pełni sił. W 71 minucie Wallentin dośrodkował w pole karne, wrzutki nie przeciął Piwowarczyk a z 5 metra piłkę do bramki wpakował wprowadzony nieco wcześniej Filipek. 10 minut później zdobył swojego drugiego gola, w sytuacji sam na sam piłka po strzale jeszcze odbiła się od bramkarza, ale ostatecznie wpadła do siatki. Regulicom po jednym z nielicznych ataków należał się rzut karny, sfaulowany w polu karnym został Wojciech Sikora, lecz sędzia nie dopatrzył się przewinienia. Najbardziej efektowną akcją popisał się Paweł Matusik, który będąc przy chorągiewce otoczony 3 rywalami zdołał ich okiwać i przedrzeć się w pole karne, ale jego podanie było niecelne i akcja nie przyniosła żadnej korzyści. W 88 minucie po krótki rozegraniu rzutu wolnego Cząstka uderzył z linii pola karnego i piłka wpadła w krótki róg bramkarza. Mimo że Piwowarczyk prawdopodobnie był zasłonięty przez kilku rywali powinien był znacznie lepiej się zachować i to jego należy obarczyć winą za straconą bramkę.

Kolejny już raz zawodnicy SPRiN-u znacznie gorzej grają w 2 połowie meczu. Kondycyjnie, fizycznie i motorycznie znacznie lepiej wyglądali gospodarze. Trudno się dziwić, skoro średnia wieku kadry meczowej to 21 lat, dla porównania średnia wieku graczy SPRiN-u to 31. Kolejnym rywalem będzie Zryw Brodła. Początek meczu w niedziele na własnym boisku o 16:00.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości