Wygrana z Tempem, brak szczęścia w Węgrzcach!

Dwa dobre mecze rozegrał pierwszy zespół Orła Myślenice w czasie tegorocznego weekendu majowego. Najpierw podopieczni trenera Kamila Ostrowskiego pokonali Tempo Rzeszotary 2:0 (0:0) na własnym stadionie, a trzeciego maja w starciu z liderem Węgrzcanką Węgrzce Wielkie ulegli na wyjeździe 0:2 (0:1).

W meczu z Tempem po bezbramkowej pierwszej połowie, tuż po przerwie prowadzenie drużynie Orła Myślenice zapewnił Emil Bałucki, który w dogodnej sytuacji pewnie trafił do siatki. Później obie ekipy miały swoje okazje, raz świetnie w bramce interweniował Ostap Shpakivskyy i raz piłkę zmierzającą do bramki zatrzymał Mateusz Mistarz. Po stronie Orła swoje okazje mieli też Artur Mistarz i Mark Ponomarenko, ale tym razem bez powodzenia. Wynik na 2:0 ustalił w końcówce Kyryl Kyrylov, strzałem z rzutu wolnego.

Orzeł Myślenice - Tempo Rzeszotary 2:0 (0:0)
E. Bałucki 49, Kyrylov 82

ORZEŁ: Shpakivskyy - Kyrylov, M.Mistarz, Serafin, Górka (46 Moskal) - Depta (46 Mirochna), Ponomarenko (83 G.Bałucki), Suder (81 Biela), Topa (75 Echezona) - A.Mistarz (75 Wyroba), E.Bałucki (83 Braś)

Mecz z liderem wcale nie musiał zakończyć się porażką Myśleniczan. Orłowcy zagrali dobre spotkanie, a pech chciał, że indywidualne błędy bezwzględnie wykorzystali rywale. Pierwszy gol padł w ostatnich sekundach doliczonego czasu pierwszej połowy, gdy niefortunne zagranie do własnego bramkarza przejął jeden z rywali, a akcja zakończyła się bramką. Ten status długo się utrzymywał i choć pochwalić należy postawę w bramce Orła Karola Obłazy i dobrą grę Orłowców w defensywie, to na pewno zabrakło skuteczności.

Gola co prawda strzelił John Echezona, trafiając do siatki z bliska głową, ale sędziowie odgwizdali pozycję spaloną. Swoją okazję mieli też dwaj juniorzy - Krzysztof Górka i Błażej Braś, jednak strzały obydwóch obronił bramkarz rywali. W poprzeczkę trafił ponadto Kyryl Kyrylov, a jeszcze w pierwszej połowie sędzia mógł wskazać na wapno, gdy w polu karnym powalany był Artur Mistarz. W efekcie Orzeł napierał coraz bardziej, by jednobramkową stratę odrobić, ale niestety już w samej końcówce dał sobie wbić kolejnego gola i tym razem również zawiodło podanie w szykach defensywnych, przejęte przez jednego z rywali...

Węgrzcanka Węgrzce Wielkie - Orzeł Myślenice 2:0 (1:0)

ORZEŁ: Obłaza - Serafin, M.Mistarz (60 G.Bałucki), Żak (46 Ponomarenko) - Kyrylov, Wyroba (74 Moskal), Suder (74 Biela), Topa, Górka - A.Mistarz (46 E.Bałucki), Echezona (68 Braś)