U19, U17: Porażki z Wieczystą i Progresem...
Juniorzy starsi Orła Myślenice mierzyli się w Małopolskiej Lidze Juniorów Starszych z Wieczystą Kraków na sztucznej murawie Prądniczanki, natomiast juniorzy młodsi w Krakowskiej Lidze Okręgowej B1 ulegli liderowi Akademii Sportu Progres Siemacha Kraków na własnym obiekcie.
U19 Junior Starszy A1
Podopieczni trenera Marka Pajki w mecz z Wieczystą weszli całkiem nieźle, stwarzali zagrożenie, jednak próby zwłaszcza Błażeja Brasia były albo zbyt anemiczne dla bramkarza rywali, albo niecelne. Zakotłowało się pod bramką także po rzucie rożnym z prawego sektora boiska, czy próbie z dalszej odległości Kamila Sudra. Wieczysta natomiast w odpowiedzi w przeciągu kilkunastu minut zdobyła trzy gole i wszystkie po przypadkowych dość sytuacjach - najpierw strzał rywala z dystansu trafił w napastnika na siódmym metrze, a odbita piłka nie sprawiła mu problemów ze skierowaniem jej do siatki. Rykoszet całkowicie zmylił Orłowców. Za chwilę przypadkowy rzut karny, gdy spóźnił się Jakub Niżnik i było 2:0. Gol na 3:0? Można rzec stadiony świata, ale również przypadek, bowiem zamykający akcję skrzydłowy chciał strzelać z woleja, a wyszło mu z tego przypadkowe podanie na długi słupek, gdzie z bliska nogę dołożył inny z graczy Wieczystej.
Orzeł pomimo solidnej gry był już na deskach. Trzeba przyznać, że Wieczysta stwarzała zagrożenie i zdominowała środek pola, ale Orłowcy nie byli w tym meczu bez szans i również bramce rywali zagrażali. Nieustępliwość została nagrodzona w drugiej połowie, gdy bramki dla Orła strzelili Kacper Szczurek i Kamil Suder. Rywale jednak nie pozostali dłużni, ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:2.
Wieczysta Kraków - Orzeł Myślenice 6:2
Szczurek, Suder
ORZEŁ: Shpakivskyy - Niżnik (68 Klęp), Łabędzki, Orzechowski, Kruczek (46 Nowak), Gocał (81 Magiera), Szczurek, Płatek (70 Sroka), Górka-Khafaga, Braś, Suder (65 Żak)
U17 Junior Młodszy B1
Juniorzy młodsi w starciu z liderującym AS Progres Siemacha Kraków przespali początek meczu, gdy drużyna rywali strzeliła dwa gole i kontrolowała przebieg meczu. Orłowcy próbowali akcji zaczepnych, ale w osłabionym nieco składzie tego dnia, nie zdołali nawiązać równorzędnej walki. W efekcie jeszcze przed przerwą po dobitce gola na 3:0 zdobyli gracze Progresu i wiadomym było, że po przerwie ciężko będzie odrobić straty.
Zmiany przeprowadzone w przerwie spowodowały, że gra podopiecznych trenera Łukasza Zająca nieco się ożywiła, ale nie udało się strzelić choćby bramki honorowej. Do siatki trafili za to rywale, gdy strzałem pod poprzeczkę napastnik Progresu pokonał wprowadzonego po przerwie Błażeja Kurowskiego.
Orzeł Myślenice - Progres Siemacha Kraków 0:4
ORZEŁ: Burkat (72 Kurowski) - Moskal (46 Lech), Miętka, Łapa (66 Doniec), Wójcik, Kuchnia, Gołąb, Ożóg (46 D.Leksander), Urbaniak (Sz.Sroka), Ciślik, Kowalkowski (81 Kubic)
Komentarze