U19: Połowa meczu w dziesiątkę, bez punktów w Woli Rzędzińskiej

Tak się złożyło w terminarzu, że zarówno juniorzy starsi, juniorzy młodsi, jak i seniorzy grali w sobotę swoje mecze ligowe o tej samej porze. Utrudniło to zatem trenerom możliwości pewnych kadrowych przesunięć, a na domiar złego z różnych przyczyn do odległej Woli Rzędzińskiej na starcie z Wolanią, Orzeł Myślenice wyjechał bez podstawowych zawodników jak Kacper Szczurek, Szymon Górka-Khafaga, czy Kamil Suder.

Pomimo tego podopieczni trenera Marka Pajki nawiązali walkę i być może gdyby nie czerwona kartka już w pierwszych minutach drugiej połowy, zdołaliby wrócić do walki o punkty w spotkaniu z mocną ekipą Wolani. Do przerwy Orłowcy przegrywali 1:0, jednak warto wspomnieć sytuację sam na sam Błażeja Braś, czy efektowny strzał pod poprzeczkę ze skraju pola karnego, który równie efektownie wybronił bramkarz Wolani. Swoją okazję miał też Krzysztof Górka i Jakub Fąfara, więc Orzeł przed przerwą nie był zdecydowanie tylko tłem dla rywali.

Trzeba jednak zaznaczyć, że Wolania miała kilka znakomitych okazji, a na pierwszoplanową postać w drużynie Orła wyrósł Ostap Shpakivskyy, który obronił dwie sytuacje sam na sam, a także dwa strzały z dystansu wymagające sporych umiejętności! Niestety tuż po przerwie w dość pechowych okolicznościach interweniował za polem karnym, a piłka trafiła go w rękę i sędzia musiał ukarać go czerwoną kartką.

Miejsce w bramce zajął debiutujący w Małopolskiej Lidze Juniorów Marcin Turcza z rocznika 2007 i spisał się bez zarzutu. To z pewnością był wartościowy czas dla młodego golkipera na tym poziomie rozgrywek, zwłaszcza że Orłowcy zostali zepchnięci już do defensywy. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Wolani, choć nawet w osłabieniu Orzeł stworzył dwie świetne okazje - najpierw po zgraniu Błażeja Brasia tuż obok słupka strzelał Michał Płatek, a później Jakub Fąfara minął już bramkarza za linią pola karnego, ale jego strzał w porę zablokował wracający defensor gospodarzy.

Wolania Wola Rzędzińska - Orzeł Myślenice 3:0 (1:0)

Czerwona kartka: Shpakivskyy (48', akcja ratunkowa)

ORZEŁ: Shpakivskyy - J.Górka, Orzechowski, Łabędzki, K.Górka (71 Skóra) - Gocał, Płatek, Sroka (48 Turcza), Fąfara (80 Magiera), Kruczek - Braś.

fot. Futbol - Małopolska / futmal.pl