U19: Pech Orła w starciu z Puszczą, punkty były w zasięgu...

Walka o utrzymanie w lidze jak się niedawno okazało może się jeszcze skomplikować, bowiem Małopolski Związek Piłki Nożnej zastanawia się nad zmniejszeniem ilości drużyn w rozgrywkach. Szkoda, że coś, co funkcjonuje dobrze, zostaje zmieniane co chwilę, chyba tylko po to żeby zmieniać... Tym razem taki obrót sprawy może spowodować, że drużyny od dwunastego miejsca w dół pożegnają się z rozgrywkami najwyższego szczebla rozgrywek w Małopolsce. Sprawa nie jest przesądzona, gdyż o kształcie rozgrywek ma zdecydować Prezydium Zarządu MZPN, a Orzeł matematycznie ma jeszcze szanse do wskoczenia do bezpiecznej strefy.

Znacznie by je zwiększyła wygrana z Puszczą Niepołomice. Rywale wiosną grali w kratkę, jednak na mecz z Orłem wystawili dość mocną ekipę wspartą juniorami młodszymi. Orłowcy mogli wybornie zacząć ten mecz, ale Michał Mirochna po rożnych najpierw ostemplował słupek, a później poprzeczkę. Swoją okazję miał też Zygmunt Dziadkowiec, ale ostatecznie bramki w pierwszej połowie nie padły.

W drugiej odsłonie natomiast o dodatkowe emocje zadbał sędzia zawodów, który zgodną opinią wszystkich obserwatorów spotkania zarówno z jednej, jak i drugiej drużyny, odgwizdał rzut karny dla Puszczy. Sytuacja była bardzo kontrowersyjna, bowiem Dawid Wójcik wygarnął spod nóg rywala futbolówkę, ale sędzia wskazał na wapno. Karnego wykorzystali rywale, niemniej jednak Orzeł świetnie zareagował i w przeciągu kilku minut wyszedł na prowadzenie.

Najpierw przejęcie Oliwiera Skoczylasa, dogranie do Kacpra Szczurka, a ten w uliczkę do Michała Mirochny, który doprowadza do remisu. Poźniej podanie Jakuba Fąfary i Błażej Braś mija rywala w polu karnym po czym trafia w krótki róg na 2:1. Szkoda, że Orłowcy nie poszli za ciosem, bo mieli jeszcze okazje na "zabicie" tego meczu, jednak znów błąd sędziego dał rzut wolny rywalom na 20 metrze, po którym dość szczęśliwie doprowadzili do remisu. Orzeł zagrał jednak o pełną pulę i został skontrowany w końcówce, kiedy to Puszcza zdobyła gola na 3:2. W tym spotkaniu zabrakło przysłowiowego farta...

Orzeł Myślenice - Puszcza Niepołomice 2:3 (0:0)
Mirochna, Braś

ORZEŁ: Wójcik - Łabędzki, Irzyk, Opryszek (78 Orzechowski) - Fąfara, Szczurek, Klęp (72 Kiebuła), Mirochna, Fijał - Braś, Dziadkowiec (61 Skoczylas)