U17: Prowadzenie 3:1 stracone w ostatnich pięciu minutach na Prądniczance

Orzeł Myślenice w ważnym starciu dla układu pierwszoligowej tabeli z Prądniczanką Kraków miał niemal cały mecz pod kontrolą. Niemal cały, bo stracił ją w ostatnich pięciu minutach meczu. Stracił kontrole i trzy gole, bo choć drużyna prowadzona przez trenera Michała Lecha prowadziła 3:1, to uległa 4:3 tracąc decydujące bramki w ostatnich pięciu minutach meczu.

Na prowadzenie biało-zielonych wyprowadził Szymon Górka-Khafaga, taki wynik utrzymał się do przerwy, a później choć Orłowcy stracili gola wyrównującego to świetnie zareagowali i szybko odzyskali prowadzenie. Przy stanie 1:1 Prądniczanka miała jeszcze rzut karny, ale napastnik rywali nie pokonał Maksymiliana Rutki w bramce Orła, natomiast błyskawiczna kontra naszego zespołu dała drugą bramkę Szymona Górki-Khafagi.

Gdy na 3:1 podwyższył Przemysław Miętka, wydawać się mogło, że nic nie odbierze myśleniczanom wygranej. Miejscowi zagrali jednak do końca - w 86. minucie zdobyli gola kontaktowego, w 90. minucie było już 3:3, a w ostatniej akcji meczu Prądniczanka Kraków trafiła na 4:3 i zgarnęła komplet punktów.

Prądniczanka Kraków - Orzeł Myślenice 4:3 (0:1)
Górka-Khafaga 2, Miętka

ORZEŁ: Rutka - Lech, Miętka, J.Górka - Nowak (82 Kania), Żak, Płatek, Piwowarczyk (78 Sroka) - Górka-Khafaga, Kruczek, Kowalkowski (65 Ciślik)