U17: Postawili się liderowi, ale bez punktów na Sandecji

W meczu Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych zespół Orła prowadzony przez trenera Marka Łacnego musiał uznać wyższość lidera rozgrywek – Sandecji Nowy Sącz. Choć wynik końcowy to 3:0 dla gospodarzy, Orłowcy zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, pokazując, że mimo walki o utrzymanie potrafią postawić się drużynie walczącej o awans do Centralnej Ligi Juniorów.

Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem wyrównanej gry. Gospodarze prowadzili 1:0, jednak Orzeł miał dwie znakomite okazje do wyrównania, które stworzył Bartłomiej Brózda. Zwłaszcza do przerwy biało-zieloni wykazywali się dużą odwagą w grze i potrafili kilkukrotnie zagrozić bramce faworyzowanego rywala. Kto wie jak potoczyłyby się losy, gdyby strzał Tomasza Brózdy z ostrego kąta trafił do bramki, a nie w słupek i Orłowcy przy wyrównaniu wyniku, ustawiliby się nieco niżej.

Dopiero druga połowa przyniosła większą przewagę bramkową Sandecji, która wykorzystała dwa błędy defensywne drużyny z Myślenic i ustaliła wynik spotkania na 3:0. Był to efekt poniekąd odważnej gry podopiecznych trenera Marka Łacnego i próby odrobienia strat. Swoją szansę przy stanie 2:0 miał też Kacper Dudzik, ale zabrakło precyzji, by trafić do siatki. Mimo porażki, młodzi piłkarze Orła zdobyli cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w kolejnych spotkaniach. Zmierzenie się z zespołem lidera, i to na jego terenie, zakończone solidnym występem bez wstydu, może budować morale drużyny w dalszej walce o ligowy byt.

Sandecja Nowy Sącz - Orzeł Myślenice 3:0 (1:0)

ORZEŁ: I.Matoga - Sala, B.Bruzda, Skóra - Biela, Mitana, Gatlik, Gracz, Żądło, T.Brózda, B.Brózda oraz Nalepa, Hudaszek, Hosaja, Kubiczek, Bajer, Dudzik, Kozubek