Orzeł Myślenice gotowy do startu nowego sezonu 2022/23!

Jak zmieniła się kadra pierwszej drużyny, o kadrowych ubytkach oraz wielkich powrotach informujemy w rozmowie z trenerem pierwszego zespołu Orła Myślenice Kamilem Ostrowskim. Zespół Orła oparty w dużej mierze na wychowankach klubu już w poprzednim sezonie udowodnił, że stać go na rywalizację jak równy z równym z ligową czołówką.

Pierwszy mecz Orzeł Myślenice zagra już w sobotę 13 sierpnia, mierząc się w Podłężu z rezerwami Puszczy Niepołomice. Początek o godz. 17:00.

Jak zmieniła się kadra zespołu w porównaniu do poprzedniego sezonu?

Na pewno po stronie ubytków jest odejście Bartosza Matogi i Kamila Oramusa, którzy byli wiosną podstawowymi zawodnikami i ich strata będzie odczuwalna. Treningi już wiosną przerwał Adrian Kasprzyk, a teraz podtrzymał swoją decyzję, a to przecież długoletnie ważne ogniwo naszej defensywy. Klub zmienił ponadto Danillo Pereira, który zagra w Jordanie Zakliczyn. Transfery do klubu, o ile można je tak nazwać to na pewno powrót doświadczonego Karola Obłazy, który wraca do naszej szatni i na boisko po ciężkiej kontuzji. Dobrze, że jest z nami z powrotem. Do treningów wrócił też Kamil Topa, który poprzedni sezon spędził za granicą, po kilku latach w Jordanie Zakliczyn znów w barwach Orła zobaczymy Jakuba Płoszaja, a na stałe do seniorów dołącza też kolejny wychowanek – Michał Mirochna.

Od lat zmiany kadrowe w naszym klubie są nieznaczne, co jest spójne z filozofią klubu nakreśloną lata temu. Nie zobaczymy więc co pół roku po kilka transferów zewnętrznych, jak to bywa w innych klubach, a raczej są to uzupełnienia składu i jak pokazuje bieżąca sytuacja – uzupełnienia swoimi wychowankami. Przykład Kamila Topy i Kuby Płoszaja to powrót wychowanków, z których jestem naprawdę bardzo zadowolony. To wartościowi zawodnicy. Tak samo Michał Mirochna, który już na stałe przeszedł do drużyny seniorów, a jego talent i potencjał od dawna znamy. Do kadry zespołów dołączył ponadto młody bramkarz Ostap Shpakivskyy, który wciąż jest w wieku juniorskim.

Letni okres przygotowawczy to krótki czas, udało się skonsolidować drużynę przed startem nowych rozgrywek?

Patrząc na letni okres przygotowawczy, ten okres jest krótki, a praca intensywna. Rozegraliśmy tylko trzy mecze kontrolne wygrany z Kmitą Zabierzów oraz przegrane z Wieczystą II Kraków i Pcimianką Pcim, mieliśmy zagrać też czwarty, jednak ostatecznie nie doszedł do skutku. Większej uwagi do wyników nie przywiązujemy, jednak ich celem nie był w pierwszej kolejności wynik, a dużą wartość dały nam w płaszczyznach, nad którymi drużyna musi popracować zarówno w defensywie jak i w ataku.

Największym fundamentem w przygotowaniach do nowego sezonu myślę, że będzie dla nas poprzednia runda, a szczególnie jej końcówka. Trzeba powiedzieć, że weszliśmy w swój fajny rytm gry. Wiele dobrych zachowań całego zespołu, wymienność na pozycjach będzie dla nas bazą wyjściową. Jak coś jest dobre, to trzeba się tego trzymać. Przede wszystkim ten okres przygotowawczy miał na celu powrót do formy fizycznej, natomiast wspomnianą bazą wyjściową na starcie sezonu będzie to, co wypracowaliśmy znacznie wcześniej.

Trzon zespołu pozostał, zmiany kadrowe nieznaczne, więc czego można spodziewać się po Orle Myślenice w sezonie 2022/23?

Kadrę mamy naprawdę szeroką i wyrównaną, praktycznie dwóch zawodników posiadamy na każdą pozycję na boisku. Na pewno patrząc na naszą ligę to w porównaniu do innych drużyn nie mamy jakichś wielkich nazwisk w kadrze, natomiast są doświadczeni zawodnicy jak Mateusz Mistarz, Krzysztof Żak, Kuba Niedźwiedź, Emil Bałucki, czy Artek Mistarz i na ich ogranie zawsze możemy liczyć. Nasza drużyna nie składa się jednak tylko z zawodników, którzy w przeszłości grali na wyższym poziomie ligowym, a raczej bazujemy na młodych wychowankach, którzy stanowią potężną głębię składu pierwszej drużyny. Moim zdaniem na wielu pozycjach rywalizacja jest jeden do jednego i ciężko będzie niejednokrotnie wybrać kto ma zagrać w wyjściowym składzie. W tamtym sezonie wielokrotnie zmiany podnosiły naszą jakość na boisku, można ich było zrobić cztery czy pięć, a teraz tych możliwości będzie jeszcze więcej. Kadra, którą dysponujemy powoduje, że już wybór 18-tki meczowej jest wyzwaniem i spowoduje, że kilku graczy nawet nie pojedzie na mecz, a ławka rezerwowych będzie równie mocna jak wyjściowa jedenastka. Dlatego myślę, że ta rywalizacja powinna być naszą siłą!

Jakie cele stawia sztab szkoleniowy przed drużyną Orła Myślenice?

Cele? Niezmiennie chcemy się rozwijać i stawiać kolejne kroki do przodu. Zdajemy sobie sprawę z potencjału jaki mamy, musimy jednak wziąć odpowiedzialność za tę moc naszej drużyny. Tamta runda pokazała, że niewątpliwie potencjał drzemie w zespole i możemy punktować w starciach z najmocniejszymi zespołami na tym poziomie rozgrywek. Myślę, że możemy narzucić swoje warunki gry zarówno w starciach z słabszymi zespołami, jak również z ligową czołówką. Stać nas na to, ale wszystko jest w naszych nogach i zdecyduje tutaj odpowiednie podejście do każdego najbliższego meczu oraz wykonywanie swojej roboty w każdym kolejnym spotkaniu.

Kadra Orzeł Myślenice:

Bramkarze:
Karol Obłaza (90), Mateusz Bies (96), Ostap Shpakivskyy (04);

Obrońcy:
Mateusz Mistarz (83), Krzysztof Górka (04), Jakub Moskal (03), Łukasz Serafin (99), Wiktor Syrek (02), Krzysztof Żak (88), Kamil Topa (02), Tomasz Bała (87);

Pomocnicy:
Kamil Depta (02), Bartłomiej Gromala (04), Jakub Niedźwiedź (92), Michał Mirochna (03), Sebastian Olesek (01), Jakub Płoszaj (02), Mark Ponomarenko (01), Marcin Sałach (96), Mikołaj Wyroba (92), Mateusz Suder (92), Kiryl Kyrylov (02)

Napastnicy:
Emil Bałucki (92), Artur Mistarz (95), Błażej Braś (04);

Sztab szkoleniowy:
Kamil Ostrowski (I trener), Łukasz Kucharczyk (trener przygotowania motorycznego), Sławomir Nowak (kierownik), Elżbieta Bryjak (kierownik)

Tożsamość budowana latami