Krzyżak Razia to za mało na Jutrzenkę!

Pierwszy sparing na naturalnym boisku w ramach przygotowań do wiosny ma swoje wartości dodane. Orzeł Myślenice w sobotę mierzył się z Jutrzenką Giebułtów.

Zawodziła jednak skuteczność, bo choć w pierwszej połowie lepsze okazje stwarzał Orzeł, to goli nie zdobyli Kamil Depta, Emil Bałucki, Mateusz Suder, czy Mark Ponomarenko, który trafiał w poprzeczkę. W efekcie gola zdobyli, ale gracze Jutrzenki Giebułtów i do przerwy było 1:0. W drugiej połowie doświadczony rywal wykorzystał jeszcze dwa błędy Orłowców, zdobywając dwa gole, a bramkę dla Orła w odpowiedzi zdobył Artur Mistarz, który trafił do siatki krzyżakiem po brawurowej akcji Kamila Topy. Swoje okazje mieli jeszcze inni gracze, ale skuteczność tym razem nie była po stronie Myśleniczan.

Orzeł Myślenice - Jutrzenka Giebułtów 1:3 (0:1)
A.Mistarz

Orzeł: Shpakivskyy - Żak, Serafin, Testowany - Suder, Mirochna, Kyrylov, Topa, Depta, Ponomarenko, Bałucki oraz Obłaza, Testowany, Wyroba, Syrek, Moskal, A.Mistarz